25 lat współpracy z Carlsbergiem
Duński browar chce w wyjątkowy sposób uczcić 25-lecie współpracy z Liverpoolem. Z tej okazji została wyprodukowana specjalna edycja piwa, która ma upamiętnić ćwierćwiecze wspólnych działań.
Naukowcy z laboratorium Carlsberga w Kopenhadze wyhodowali wyjątkowe w swoim rodzaju sadzonki czerwonego chmielu poprzez „zanurzenie ich w materiałach filmowych z meczami Liverpoolu i odgłosami krzyczących fanów”.
Przeprowadzenie całego procesu było możliwe dzięki zainstalowanemu w szklarniach w Kopenhadze wysokiej mocy sprzętowi audio oraz ekranowi do projekcji nagrań wideo 360 stopni.
- Badania pokazały, że rośliny chmielu rosną szybciej, kiedy są poddawane wibracjom dźwiękowym, co z kolei skutkuje nasileniem procesu fotosyntezy i zwiększeniem biomasy – powiedział Pai Rosager Pedas, który jest starszym naukowcem w laboratorium Carlsberga.
- Zdecydowaliśmy się na takie działanie, by wyprodukować prawdopodobnie najlepsze fanowskie piwo na świecie i tym samym uczcić 25-lat wspólnej historii Carlsberga i Liverpoolu.
Proces hodowli specjalnych chmielowych roślin obejmował również wizytę Jürgena Kloppa oraz legend Liverpoolu: Robbiego Fowlera i Steve’a McManamana.
- Jako piłkarze obaj byliśmy przesiąknięci wrzaskiem sympatyków Liverpoolu na Anfield, więc sensownym rozwiązaniem było, by rośliny chmielu również doświadczyły wypływu tych głosów – wyjaśnia Fowler.
- Ilość naukowych rozwiązań, które zostały wykorzystane w tym procesie, wprawiła nas w osłupienie. Nigdy wcześniej nie widziałem tak intensywnego procesu myślenia podobnego do tego, który został uruchomiony przy tworzeniu tego piwa. Nie mogę się doczekać, by go spróbować.
Po sześciu miesiącach rośliny chmielu zostały zebrane i na ich podstawie wyprodukowano specjalne Piwo Carlsberg Liverpool FC, którego będzie można skosztować 28 października przy okazji ligowego meczu z Hudderfield Town.
Billy Hogan tak odniósł się do tego wydarzenia:
- Współpraca Liverpoolu z Carlsbergiem to jedna z najdłużej trwających relacji biznesowych w świecie sportu.
- Łączy nas ponad 25-lat wspólnych działań i nie możemy być bardziej dumni z tego partnerstwa, niż jesteśmy.
- Stworzenie piwa, które wyrosło dzięki krzykom fanów i glebie pobranej prosto z Anfield, to coś całkowicie wyjątkowego i odzwierciedlającego świeżość umysłów, dzięki którym nasza już tak długo trwająca relacja jest nadal pełna energii.
Na stronie carlsberg.com można wygrać egzemplarz piwa i wizytę w Melwood.
Komentarze (3)
Ktoś wie czy to piwo będzie można kupić?