Klopp czeka na spotkanie z Rafą
Menedżer Liverpoolu na konferencji przed niedzielnym meczem z Newcastle powiedział, że cieszy się na możliwość ponownego spotkania z Rafą Benitezem. Hiszpan był trenerem The Reds przez 6 lat i w tym czasu udało mu się wygrać m.in Ligę Mistrzów w 2005 roku.
- Grałem już raz przeciwko Benitezowi, kiedy on prowadził Liverpool a ja Mainz. Wygraliśmy wtedy 5-0 i mam nadzieję, że on to pamięta - powiedział śmiejąc się Jürgen Klopp.
- Spotkaliśmy się 10-15 razy. Jest bardzo interesującym człowiekiem i nadal życzy Liverpoolowi jak najlepiej co jest normalne po tym, jak wiele tu osiągnął. Nawet w trakcie okresu przygotowawczego odbyliśmy kilka rozmów i myślę, że znam go lepiej niż inni trenerzy w Premier League. Wiem jednak, że nasza znajomość nie będzie miała wpływu na niedzielny mecz.
Benitez w poprzednim sezonie zdołał wygrać rozgrywki Championship z drużyną Srok, a w obecnych rozgrywkach Newcastle po 6 meczach ma na swoim koncie 9 punktów. Klopp jest świadom wyzwania, jakie czeka jego drużynę w niedzielę na St James' Park.
- Chcemy pójść za ciosem po meczu z Leicester. Wiemy jak trudne będzie to spotkanie, bo Newcastle to bardzo dobry zespół. Widziałem ich ostatni mecz z Brighton i uważam, że to była nieszczęśliwa porażka. Wiemy jaka jest nasza sytuacja, jakie popełniamy błędy i ile mamy punktów. Po meczu ze Spartakiem czuliśmy się, jakbyśmy ponieśli porażkę, ale mamy dwa punkty i wiemy więcej o naszych grupowych rywalach.
- W Premier League mamy 11 punktów i to też nie jest najlepszy wynik, ale też nie jest tak, że nie możemy dogonić naszych rywali. Musimy cały czas nad sobą pracować i jesteśmy świadomi naszych błędów, które staramy się eliminować.
Komentarze (3)