SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1448

Coach o stanie zdrowia Lovrena


Jürgen Klopp wypowiedział się na temat stanu zdrowia obrońcy Liverpoolu, Dejana Lovrena. Niemiec potwierdził, iż po problemie Lovrena nie ma już śladu i Chorwat uczestniczy w sesjach treningowych z pełnym obciążeniem.

28-latek nie był brany pod uwagę przy wytyczaniu składu reprezentacji Chorwacji na zremisowany pojedynek z Finlandią, lecz już 3 dni później zagrał dla swojej drużyny narodowej pełne 90 minut. Lovren i spółka pewnie wygrali z Ukrainą, wynikiem 2:0.

Był także oszczędzany w minionych meczach The Reds, kolejno przeciwko Manchesterowi City oraz Burnley. W obu przypadkach zasiadł na ławce rezerwowych.

- To prawda, miał przejściowe problemy ze zdrowiem - mówi Klopp.

- Był to problem z bólem pachwiny, lecz nie był poważny. Jeśli mówiłbym prasie o każdej skardze piłkarza na ból, który zgłasza po treningu, nie miałbym czasu na nic innego.

- Po to jest w klubie sztab medyczny. By bardzo szybko rozwiązywać te mniej poważne problemy zdrowotne piłkarzy.

- Prawdą jet również to, że przez wyżej wymieniony problem, Dejan nie mógł trenować. Było to powodem jego absencji w składzie Chorwacji w meczu przeciwko Finlandii. Skontaktowaliśmy się Chorwacką Federacją Piłkarską, by dali mu kilka dni wolnego, gdyż wystawianie go mimo braku treningów mijało się z celem.

- Owszem, miał problemy zdrowotne, lecz kondycyjnie zawsze jest przygotowany do gry. Inaczej nie zagrałby przeciwko Ukrainie.

- Na ten moment mogę powiedzieć, że już wczoraj, nawet przedwczoraj wszystko było z nim w porządku. Obecnie jego stan zdrowie jest w normie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Lfc-FreaK 13.10.2017 16:35 #
Niech odpoczywa jak najdłużej ;)
Mirek200 13.10.2017 17:02 #
Ufff
drenqpl 13.10.2017 17:28 #
Ogarnia mnie straszna frustracja jak czytam takie wypowiedzi. Dla mnie to jest brak szacunku dla kibiców, skoro Klopp ma nas za idiotów, bo tego inaczej się nie da nazwać. Dejan mówił, że przed KAŻDYM meczem bierze po parę tabletek żeby grać, ma problem z plecami, achillesem i całym ciałem, natomiast Jurgen przedstawia to wszystko jakby nic poważnego się nie działo i był to zwykły ból pachwiny. W takim razie albo Lovren chce wziąć "hejterów" na litość, albo coś nie do końca jest w porządku w przepływie informacji między piłkarzami/sztabem/kibicami. Kolejna sprawa mydlenia nam oczu - po prawie każdym meczu słyszymy od Kloppa o wyciąganiu wniosków, które urosły już prawie do mitycznego "great character" Rodgersa - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Can w wywiadzie wypowiedział się, że zdaniem menadżera brakuje im tylko szczęścia. Serio? To są te wnioski? To co - my opieramy nasz futbol na szczęściu? Z tego co widziałem (a do tej pory widziałem każdy nasz mecz) to wysokiego poziomu to my obecnie nie prezentujemy i to wcale nie jest tak, że tylko szczęścia nam brakuje, bo brakuje nam przede wszystkim JAJ(co od umiejętności, to uważam, że mamy wystarczająco utalentowaną kadrę żeby pokazywać prawdziwy futbol nawet na poziomie LM, ale nie zawsze wszystkim się chce). Tylko po co ten charakter drużyny pokazywać, skoro u nas panuje taka sielanka, że wszystko jest w porządku tylko szczęścia brakuje. Ostatnią rzeczą, której nie rozumiem jest bronienie stanowiska Jurgena, żeby nie krytykował publicznie swojej drużyny. Przepraszam, ale to są dorośli ludzie wykonujący swój zawód, a nie dzieci w przedszkolu, natomiast u nas to się ich trzyma pod kloszem jeśli chodzi o krytykę. To jest jeden z aspektów tej pracy - to nie jest tylko kopanie piłki i zbieranie oklasków, to także konstruktywna krytyka, którą trzeba przyjąć na klatę, gdyż jest ona niezbędna do podnoszenia umiejętności. Jasne - krytykowanie publiczne za każdy mecz to byłoby samobójstwo, ale u nas to jest tak, że im gorzej się wiedzie, tym lepiej jest to przedstawiane, a jak widać "za kulisami" wcale nie są wyciągane odpowiednie wnioski i piłkarze są poklepywani po plecach za osiąganie kiepskich rezultatów. Już pomijam te wypowiedzi o niewzmacnianiu obrony, bo już i tak dużo nawaliłem do pieca. Ja ze swojej strony życzyłbym sobie, żeby pracownicy klubu byli wobec nas chociaż szczerzy, bo my wobec klubu jesteśmy i jak widać po zapełnionych miejscach na stadionie - ciągle wierzymy w sukcesy tego klubu i kibicujemy mu na dobre i na złe. Nie trzeba się kryć i traktować nas jak półgłówków, bo wtedy właśnie wychodzi się na półgłówka - też jesteśmy ludźmi i widzimy jak się mają sprawy. Żeby trochę rozjaśnić ten smutny i krytyczny post - wierzę, że jutro się przełamiemy i pokonamy Man Utd - w końcu to futbol, wszystko się może wydarzyć ;) Pozdrawiam!
cezarkop 13.10.2017 18:56 #
drenqpl Wyjąłeś mi to z klawiatury podzielam opis słowo w słowo nie bójmy się mówić prawdy choćby była ona najboleśniejsza , historia historią ale żyjemy w terazniejszości a ona dla naszego klubu nie jest różowiutka niestety .
dudzik 13.10.2017 19:48 #
drenqpl a mnie ogarnia frustracja jak ktoś pisze takie felietony w komentarzu, przeczytałem pierwsze zdanie (reszty już mi sie nie chciało) a i tak wiem że cały komentarz jest o złych krytykujących kibicach LFC i jaki to Lovren jest fajny .. napisz książkę albo zapisz się do redakcji LFC.PL teraz potrzeba dużo redaktorów.
drenqpl 13.10.2017 21:30 #
@dudzik
Przykro mi, ale niestety CAŁKOWICIE nie trafiłeś z sednem sprawy - nawet nie otarłeś się o to, o czym napisałem. Nie będę się silił, żeby Ci jakoś z tego powodu "dogryźć", bo nie miałem zamiaru wywołać "gównoburzy", choć jestem świadomy, ze mój komentarz może być kontrowersyjny. Masz prawo nie czytać mojego komentarza i ja to szanuję - jednak jeśli mógłbym Cię o coś prosić, to byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś w przyszłości ustosunkowywał się do treści przeze mnie napisanej, a nie domniemanej. Nie musisz się także wysilać i dawać mi porady życiowe - jestem na tyle "dużym chłopcem" :) , że dam sobie jakoś radę. Niemniej jednak dziękuję za próbę pomocy. Pozdrawiam.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com