SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1801

Liverpool chce zatrzymać Milnera


Liverpool będzie odporny na wszelkie oferty kupna Jamesa Milnera, kiedy otworzy się styczniowe okienko transferowe. Pomocnik jest jedną z kluczowych postaci w planach Jürgena Kloppa na ten sezon.

Milner do tej pory tylko dwukrotnie wychodził na murawę w pierwszej jedenastce w tym sezonie Premier League, jednak ponownie potwierdził swoje umiejętności, rozgrywając świetne spotkanie w Lidze Mistrzów w tym tygodniu.

31-latek z pewnością jest rozczarowany niewielką ilością czasu gry i ma nadzieję, że dobra postawa w Lidze Mistrzów pozwoli mu utrzymać miejsce w wyjściowym składzie na najbliższy mecz z Tottenhamem, a także w kolejnych spotkaniach.

Milner, który zrezygnował z gry w reprezentacji, by przedłużyć swoją karierę klubową, we wtorkowym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów pełnił funkcję kapitana zespołu.

Milner miał możliwość zmiany otoczenia latem, gdyż wpłynęło wiele zapytań o jego dostępność. Zawodnik jednak woli pozostać na Anfield. Najbardziej aktywnym klubem w staraniach o pomocnika było Leicester City.

Klopp zapewnił Milnera, że będą mu dane okazje do gry, ale wskazał również, że nie ma już gwarancji stałej gry w pierwszym zespole, tak jak miało to miejsce w poprzednim sezonie. Alberto Moreno odbudował swoją pozycję, a dodatkowo sprowadzono Robertsona, co oznacza, że eksperymenty na lewym wahadle dobiegły końca.

Anglik powrócił zatem na swoją nominalną pozycję w środku pomocy, gdzie rywalizuje o miejsce z Emre Canem i Georginio Wijnaldumem. Dodatkowo do rywalizacji w przyszłym miesiącu powróci Adam Lallana, a Philippe Coutinho także był desygnowany już do gry w nieco cofniętej roli.

Bardzo prawdopodobne jest, że sytuacja Milnera w klubie zostanie ponownie przeanalizowana po zakończeniu sezonu, kiedy będzie możliwe ustalenie, jakie otrzyma możliwości występów w dalszej przyszłości. Będzie to analizowane także w kontekście przybycia ostatniego z tegorocznych nabytków Liverpoolu – Naby’ego Keïty z RB Lipsk.

Klopp wspominał w przeszłości, że niezależnie od rzeczywistego okresu obowiązywania klubowych kontraktów, ma zawartą nieformalną „jednoroczną” umowę ze członkami pierwszego zespołu, która daje mu gwarancję, że żaden ze znaczących zawodników jego składu nie otrzyma pozwolenia na transfer w środku sezonu. Z kolei Milner we wtorek pokazał, że może być nadal jednym z najważniejszych elementów w całej układance Niemca.

Chris Bascombe

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (13)

sc0user 20.10.2017 13:33 #
Oczywiście Maribor to nie ten kaliber co którykolwiek zespół z PL, ale bądźmy szczerzy, widać jak na dłoni ile wkładu w grę na Milner, a ile Henderson. Jordan jest przydatny, kiedy gramy z zespołem, który atakuje i kontruję i może sobie wybijać piłki spód nóg rywala, natomiast jest bezużyteczny jeśli chodzi o grę ofensywną.
Milnerowi można wiele zarzucić jeśli chodzi o ustawienie, ale skoro nauczył się grać jako LO, to także mógłby się nauczyć bardziej pilnować na środku pola, w ostatnim meczu zagrał na typowej dla siebie pozycji - czyli jestem tam gdzie nogi mnie poniosą i to jest dla niego idealna opcja, dać mu biegać. Ustawić Cana z Ginim w środku, a Milnera jako po prostu Milnera, człowieka od biegania.
consigliere 20.10.2017 13:43 #
"Anglik powrocil na swa nominalna pozycje w srodku pomocy gdzie rywalizuje z Wijnaldumem i Canem"

A Hendersona rywalizacja nie dotyczy?
Gensheimer 20.10.2017 13:50 #
Absolutnie się zgadzam scouser. Co więcej warto by na ten sezon ustawić Cana na typowego DMa by zajął się w większości destrukcją niżeli częstszymi wypadami fo przodu. Emre naprawdę potrafi dobrze grać i myślę, że on nadaje się do gry na tej pozycji. Hendo chętnie posadzilbym na ławie. A Millie jak to Millie niczym Mustang z dzikiej doliny. Musi mieć chłop luz. A Lallana powinien niedługo się wykurować i doda on nam kolejne alternatywy w środku pola.
madman99 20.10.2017 14:11 #
akurat wg mnie śmieszne są te wszystkie opinie krytykujące Hendo za jego wkład ofensywny, wszyscy chyba patrzą na niego przez pryzmat sezonu którym zanotował sporo goli i asyst, będąc ustawionym dużo wyżej, teraz gra na "6" ma inne zadania, przede wszystkim defensywne, ma być łącznikiem rozgrywać piłkę często wchodząc między obrońców albo wciągać rywali na swoją połowę (tutaj kolejny absurdalny zarzut że często gra do tyłu podczas gdy ma jedną z najlepszych statystyk w lidze w kontekście gry do przodu). Ile on znaczy pokazał poprzedni sezon i to jak graliśmy pod jego nieobecność co znaczy że nie można sprowadzić lepszego od niego. Krytyka należy się Canowi (poza jakimiś epizodami) i w tym sezonie Giniemu (może 2 niezle mecze w tym sezonie) którzy grając dużo wyżej mają zdecydowanie za mały wpływ na grę ofensywną i są bardzo ubodzy w kreowaniu sytuacji. Ewentualnie ich kosztem powinien Klopp cześciej stawiać na Milnera. Milner nie był i nie będzie "6" zresztą już kiedyś go próbowaliśmy tak ustawić i biegał wszędzie tylko nie na swojej pozycji.
madman99 20.10.2017 14:13 #
tam oczywiście mały error bo można sprowadzić lepszego od Hendo.
sc0user 20.10.2017 14:57 #
madman99 - pozwól, że zacytuję "ma być łącznikiem rozgrywać piłkę często wchodząc między obrońców albo wciągać rywali na swoją połowę (tutaj kolejny absurdalny zarzut że często gra do tyłu podczas gdy ma jedną z najlepszych statystyk w lidze w kontekście gry do przodu). "
Podejrzewam, że statystyka "grania do przodu" rośnie wraz z procentem podania w kierunku bramki przeciwnika, a nie swojej. Należy zauważyć, że Henderson potrafi wymieniać podania z Matipem czy Lovrenem wiele razy będąc bliżej Mignoleta niż wymieniona wcześniej dwójka, często też jest tak, że partnerzy ze środka pola, no najcześniej Can i Gini muszą podchodzić do piłki i wymieniać z Hendersonem piłki na przestrzeni metra lub dwóch, a z racji, że Anglik gra najgłębiej to jego każde takie zagranie jest zagraniem do przodu. Taki smutny obrazek z meczu z MU kiedy to bodajże z Gomezem podawał jeden do drugiego z 4x, bo tak kreatywną 6 mamy.

Jak już wspomniałem, Henderson w defensywnie swoje robi. Choć tu też trzeba rozgraniczyć co to znaczy gra defensywna. Rozbijmy to na kasowanie akcji po kontrach i grę w linii gdy rywal próbuje ataku pozycyjnego. W pierwszej sytuacji Henderson jest jak złoto, asekuruje, w miarę przytomnie się ustawia itd. natomiast sytuacja wygląda znacznie gorzej jeśli bronimy się przed atakiem pozycyjnym.
Nie śledzę statystyk, bo wole obejrzeć jego grę i widzieć ile ona wnosi. Co z tego, że ma % celnych podań na wysokim poziomie, skoro to nic nie wnosi do gry. Dlaczego to Matip i Lovren, teoretycznie gorsi technicznie piłkarze mają wprowadzać piłkę, a nie Henderson? To zupełny nonsens. Reprezentant kraju, kapitan Liverpoolu, podobno czołowej drużyny angielskiej ligi, którego zadaniem jest kopać piłkę spod nóg rywala i tyle. Serio tylko tyle się powinno wymagać na tym poziomie?

Nie oczekuje od niego gry jak Xavi, że zostawi układ nerwowy w szatni i wklepie piłkę do bramki, ale troszkę więcej ryzyka. Zagrać jakaś prostopadłą, jakaś uruchamiającą Salaha, Mane.. Nic się nie stanie jak taka piłka nie przejdzie, a jak przejdzie to możliwe, że będzie bramka.

Jak już wspomniał @Gensheimer Emre Can to nie jest ofensywny pomocnik. Pasuję na b2b, ale bardziej odpowiednią rolą jest gra z tyłu, tak jak grał w dwumeczu z BVB choćby. Może Can nie jest najbardziej kreatywnym graczem, ale jako jeden z nielicznych potrafi oddać strzał na bramkę i nie boi się szarżować. Jeśli wybaczamy wszelkie ułomności Salaha na rzecz jego daru w postaci odnajdywania się na boisku, to także powinniśmy wybaczyć Canowi jego wady i skupić się na tym, że niemiec często gęsto potrafi podciągnąć mądrze akcję do przodu i jak trzeba to spróbować strzału.

Nie mówie, że Milner ma być zastępstwem w zespole 1:1 za Hendersona, bo to inny profil zawodnika. Ale małe przemeblowanie środka pola, zrezygnowanie z Hendersona mogłoby pomóc przełamać się. Ma większy wkład w dobrą grę zespołu.

Obrońcy gry Hendersona zawsze powołują się na jeden argument, który mówi, że Jordan to 6 i on nie może grać inaczej.
Da się inaczej o ile ma się do tego odpowiednie narzędzia, on niestety nigdy ich nie posiadał.
Nigdy nie był kreatywnym graczem. Eksplozja i zmierzch jego kariery łączą się ze zmianą pozycji. 13/14 oraz 14/15 to najlepsze sezony Jordana. A potem stał się bezużyteczny, bo zaczęto wymagać od niego innych rzeczy na boisku, dodatkowo zaplątała się kontuzją, która na pewno nie pomaga.
On podobnie jak Salah. Grając z przodu ratował się tym, że zawsze jakoś potrafił się odnaleźć, niestety z tyłu no poza wybiciem piłki spod nóg nic nie robi.
Czy nie lepiej w takiej sytuacji grać 3-5-2 czy 3-6-1 i uruchomić Moreno z TAA na skrzydłach? Młody zyska na tym, bo ewidentnie lepiej mu się atakuje niż broni, podobnie hiszpanowi.

Na tę chwile najlepszy środek pola to Can-Milli-Gini.
Arek400 20.10.2017 16:07 #
Prawidłowo
Wueu2304 20.10.2017 16:40 #
Jak mamy grac 3 srodkowymi obroncami skoro mamy 4 srodkowych obrońcow w tym tylko jednego na odpowiednim poziomie.Matip-Lovren-Klavan?Brzmi to chyba jeszcze gorzej niz duet Matip-Lovren.Dodatkowo kontuzjowany jest Clyne.W tej sytuacji mamy dwoch prawych obroncow bez doswiadczenia.Gdybysmy w tej sytuacji kadrowej grali trojka srodkowych obroncow taki Arnold mialby grac we wszystkich spotkaniach?Trojka obroncow + arnold i moreno.Na lawce zostaje gomez i robertson.Poza tym grywalismy w tamtym sezonie trojka z tylu i wygladalo to slabo.A jeśli chodzi o srodek pola myśle ze w tym momencie najmocniejszy bylby Coutinho-Milner-Wijnaldum a po powrocie Lallany moglby wskoczyc do wyjsciowej 11.Myśle ze Gini nie pokazuje pełni swoich mozliwosci,brakuje mu czasem zdecydowania i odwagi.Podobnie jest z hendo i rowniez czasem milnerowi.Myśle,że najlepszy możliwy zawodnik do środka pola przyjdzie w letnim okienku do nas.Mianowicie Keita który moim zdaniem z miejsca odmieni gre zespołu.Światowej klasy zawodnik ktory jest kompletny na swojej pozycji.Poza tym może grać jako 6 i jako 8 co daje nowe możliwości ktore sa juz i tak calkiem bogate.A slyszy sie jeszcze o checi zakupu kolejnych pomocnikow.Mam nadzieje ze jednak priorytetem bedzie zakup srodkowego/srodkowych obroncow.Pewien holender bylby jak zloto dla naszej druzyny.
sc0user 20.10.2017 17:05 #
Słyszałeś o czymś takim jak teoretyzowanie?
Doskonale znam sytuację kadrową w zespole.
Swoją drogą to na prawdę ostatni sezon Milnera, chociaż jeśli Keita to zastępstwo za Coutinho i Cana no to znowu będzie miejsca dla Jamesa. Ale jeśli planujemy wzmocnić ŚP jakimś sensownym nazwiskiem, no to pierwszym do odstrzału jest Gini i Jordan.
PonuryGrabarz 20.10.2017 18:01 #
Milner&Lallana zbawcami LFC.
yossiaq2 20.10.2017 18:54 #
Przyznać się kto przeczytał komentarz sc0user'a ? :D
Wueu2304 20.10.2017 21:54 #
Słyszałem.Nie miałem na celu wytykać komukolwiek braku wiedzy na temat kadry zespołu.Po prostu uważam,że gra trójką z tyłu z tymi zawodnikami byłaby złym rozwiązaniem.Mam nadzieje,że Coutniho jednak zostanie.Co do Cana myślę,że odejdzie,szkoda tylko ze za darmo.Nie jestem jego wielkim fanem bo uważam,że gra bardzo nierówno i bardzo często gra wręcz tragicznie.Swoją drogą ciekawe jak będzie ustawiany Keita.Jako DM czy bardziej z przodu.
Szpieg 21.10.2017 09:24 #
Akmfa - leprzy? Serio?

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com