Wywiad z Ledleyem Kingiem
Ledley King uważa, że Liverpool może pochwalić się jedną z najlepszych linii ataku w Europie, ale legenda Tottenhamu Hotspur chętnie podjęłaby się zadania jej uciszenia w nadchodzący weekend.
The Reds zagrają ze Spurs w niedzielę na Wembley, a będzie to starcie drugiej i czwartej drużyny poprzedniego sezonu Premier League.
Przed meczem liverpoolfc.com przeprowadziło wywiad z byłym kapitanem, a obecnie ambasadorem londyńskiego klubu, aby uzyskać opinię opozycji.
Znamy więc zdanie byłego obrońcy reprezentacji Anglii na temat napastników The Reds, ale czego spodziewa się po meczu? Jak ocenia Jürgena Kloppa i Mauricio Pochettino? Jak zatrzymać Harry’ego Kane’a?
Musisz być zadowolony z tego, jak Tottenham wszedł w sezon, zarówno w Premier League jak i w Lidze mistrzów, prawda?
Oczywiście. Z każdym kolejnym sezonem starasz się wzmocnić skład, a nasz już był mocny. Myślę, że mimo wszystko to nam się udało i początek obecnej kampanii zrobił na mnie wrażenie.
Jakiego podejścia Spurs spodziewasz się w niedzielę? Czy będą próbowali grać w swoim ofensywnym stylu?
Jestem pewien, że menedżer naniesie subtelne poprawki, do każdego meczu trzeba przygotowywać się trochę inaczej, ale jednocześnie chcesz zachować tę samą filozofię gry. Myślę, że kiedy atakujemy, to jesteśmy bardzo dobrą drużyną, staramy się zmusić przeciwnika do błędu i zdziwiłbym się, gdyby to się zmieniło w ten weekend.
Jakie masz zdanie o menedżerach, Kloppie i Pochettino?
Obaj mają dobry styl gry, budują akcje od tyłu. Oba zespoły stosują pressing, grają intensywną piłkę, więc ta drużyna, która zmusi przeciwną do dostosowania się do jej warunków wygra.
Co myślisz o dotychczasowej grze Liverpoolu? Czy byłbyś zadowolony, gdybyś był odpowiedzialny za krycie naszych napastników?
Lubiłem grać przeciwko najlepszym, a Liverpool ma jednych z najlepszych napastników nie tylko w lidze, ale w całej Europie, więc cieszyłbym się z takiego wyzwania. Nie ma jednak wątpliwości, że jeśli są w dobrej dyspozycji, jeśli Liverpool jest w gazie, to mogą zagrozić każdej drużynie, więc to będzie jeden z tych meczów, w których obrońcy będą musieli być bardzo czujni przez 90 minut.
Kane jest ostatnio w wyśmienitej dyspozycji. Jak powstrzymać zawodnika takiej klasy?
To bardzo trudne. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie zawsze da się zatrzymać najlepszych zawodników. Trzeba starać się ograniczyć ich okazje, przechwytywać podania do nich, ale to musi być zadanie wszystkich, więc trzeba bronić się jako drużyna, żeby każdą okazję jak najbardziej utrudnić. Ale dobrzy gracze stwarzają okazje sami sobie, to sprawia, że są tak trudni do zatrzymania.
Jak Spurs zadomawiają się na Wembley?
Oczywiście uwielbialiśmy grać na White Hart Lane. Kibice, bliskość murawy, tamta atmosfera, to coś co jako zawodnicy uwielbialiśmy. Na Wembley jest trochę inaczej, ale to świetne miejsce do grania w piłkę. Kiedy jesteś piłkarzem, to chcesz grać na jak największym stadionie, przed jak największą ilością ludzi, z tego względu Wembley jest świetnym miejscem do grania, ale na pewno jest inaczej, myślę, że zawodnicy wciąż starają się odnaleźć na nowym boisku. To oczywiście prędzej czy później przyjdzie.
Oswojenie się z grą na Wembley pomoże zawodnikom w ważnych meczach, jeśli dostaną się do finałów rozgrywek, to pomoże im to poczuć się w tym otoczeniu jak w domu. Obecnie jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy grać na Wembley, musimy podjąć się tego wyzwania i grać najlepiej jak potrafimy.
Po dosyć przeciętnym początku na nowym stadionie, Tottenhamowi udało się wygrać 3 z 4 ostatnich spotkań domowych. Co się zmieniło?
Do zespołu zostało wprowadzonych kilku nowych zawodników, a to co mi się podoba w zespole to fakt, że potrafimy grać w różnych formacjach, z różnymi zawodnikami. W przypadku absencji do drużyny wkracza nowy zawodnik i radzi sobie świetnie. To bardzo mocna ekipa, każdy zna swoją rolę, dlatego tak ciężko nas pokonać. Tak jak wspomniałem, wciąż przyzwyczajamy się do gry na Wembley, ale nie zmienia to faktu, że ciężko nas pokonać i to znak, że jesteśmy naprawdę dobrą drużyną.
Jak myślisz, jak będzie wyglądał niedzielny mecz?
Zmierzą się dwie znakomite, ofensywnie usposobione drużyny, więc myślę, że wszyscy będą czekać na to spotkanie. Zwłaszcza, że mecz odbędzie się na Wembley, to dodaje element wyjątkowości do spotkania. Zazwyczaj nie oglądamy tych ekip grających ze sobą na Wembley, więc myślę, że to będzie ekscytujące spotkanie.
Jaki wynik przewidujesz?
Ciężko to przewidzieć w takim spotkaniu. Tak jak wspominałem, obaj menedżerowie preferują ofensywny styl gry, myślę, że to będzie dobry mecz. Wystąpi wielu świetnych zawodników, ale myślę, że Tottenhamowi podbudowanemu świetnym występem przeciwko Realowi uda się zwyciężyć 2:1.
Komentarze (1)