LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1273

Firmino pokazał na co go stać


W swoim najnowszym felietonie Blood Red, James Pearce skupia się na osobie Roberto Firmino, który zaczyna wracać do swojej najlepszej formy, co udowodnił ostatnim występem w Słowenii.

Z rekordowego wieczora w Mariborze, Jürgen Klopp mógł wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków, jednak widok brazylijskiego napastnika powracającego do świetnej formy, był prawdopodobnie najważniejszy.

Numer 9 Liverpoolu przystąpił do spotkania w Lidze Mistrzów w Słowenii bez bramki w pięciu kolejnych spotkaniach wyjazdowych.

Dyskusje nad mało skuteczną grą Liverpoolu rozgorzały ponownie po meczu z United, gdzie dominacja nie została przełożona na adekwatny wynik.

Firmino pokazał dlaczego Klopp posiada tak ogromne pokłady zaufania do jego osoby. Rozszarpywał szyki obronne do momentu, aż menedżer okazał rywalom łaskę i ściągnął Brazylijczyka z boiska. Zdecydowanie zasłużył sobie na owację na stojąco, którą został nagrodzony.

Po pierwszej bramce strzelonej po podaniu Mo Salaha, Firmino skupił się na rozgrywaniu akcji, co przyniosło drugą bramkę, a przy trzeciej popisał się asystą.

Czwarta bramka mogła być jego zasługą, jednak to po uderzeniu piłki przez Salaha piłka znalazła się w siatce. Piąta bramka padła po przedłużeniu głową dośrodkowania od Philippe Coutinho. Niezły dorobek jak na jeden wieczór.

- Było oczywistym, że Roberto wróci do składu - powiedział Klopp w piątkowe popołudnie.

- Tak to działa. Nie możesz zmieniać zdania codziennie. Jeśli zawodnik gra często i nie zawsze idzie mu najlepiej, to normalna sytuacja.

- Kiedy Roberto nie jest dobry, to jest niezły. Nie zawsze jest w najwyższej formie. Nadal bardzo ciężko pracuje.

- Grał fantastycznie. Jego pierwsza bramka padła po podobnej sytuacji jaką mieliśmy 10, czy 12 razy w tym sezonie i zawsze staramy się strzelać.

- Między bramkarzem, a linią obrońców była sporo miejsca, by Mo mógł podawać, a my byliśmy wystarczająco spokojni, by podejmować właściwe decyzje.

Firmino, którego dublet w spotkaniu przeciwko Mariborowi podwyższył dorobek bramkowy do sześciu trafień, ma kluczowe znaczenie dla planu gry Kloppa.

Menedżer mówił o tym jak Liverpoolowi wychodziły kontry, a Firmino nie dawał Mariborowi ani chwili wytchnienia i nieustannie zmuszał do błędów.

- Jedną z największych zalet Roberto jest to, że nigdy nie odpuszcza.

- Zawsze kiedy gra, to robi to z poświęceniem. Zawsze wraca, cały czas biega, gra na krótkie kontakty, które ułatwiają grę.

Firmino nie jest dziewiątką, która jest uczepiona ostatniego obrońcy. Klopp wymaga, by grał szeroko i głęboko wracał. Łączy formacje i potrafi tworzyć akcje. Jego ruch bez piłki tworzy przestrzeń dla innych graczy.

Klopp po prostu nie ma nikogo innego, kto mógłby odgrywać podobną rolę na zbliżonym poziomie. Nic dziwnego, że Liverpool chce związać się z Firmino nowym, długoletnim kontraktem.

Gdy Salah poprosił o koszulkę z numerem 11, Firmino z radością zgodził się oddać swój numer. To było typowe dla jego bezinteresowności. Sprawa zakończyła się tak, że podpisał dwa tysiące koszulek ze swoim nazwiskiem i byłym numerem, które zostały odesłane do fanów.

Firmino nie jest typową dziewiątką, ale kiedy gra tak jak w Mariborze, to nie ma niczego lepszego dla planu gry Kloppa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Danielek393 21.10.2017 13:30 #
Hmm
Tommyy 21.10.2017 19:19 #
@DuchRedWolfa

W 100% się pod Tobą podpiszę poza ostaatnim zdaniem. Chociaż do Torresa już zrazy nie mam.

Bobby może być naszym najlepszym, ale na tę chwilę jest najbardziej zaangażowanym zawodnikiem. A właściwie to cały czas - wystarczy spojrzeć ile sprintów podejmuje.

Pozostałe aktualności

Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (2)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com