Skrót meczu
Przedstawiamy Państwu skrót wczorajszego spotkania z Tottenhamem, gdzie gracze The Reds ponieśli porażkę 4:1. Jedyne trafienie dla Liverpoolu było autorstwa Mohameda Salaha.
Przedstawiamy Państwu skrót wczorajszego spotkania z Tottenhamem, gdzie gracze The Reds ponieśli porażkę 4:1. Jedyne trafienie dla Liverpoolu było autorstwa Mohameda Salaha.
Komentarze (3)
Czekam tylko na fachowców z LFC co po jednym meczu "domagali" się aby w środku pola zagrał Milner. Gdzie jesteście? co macie do powiedzenia Panowie?
Wiem wiem, połowa z was już wini wyłącznie Lovrena ale Matip grał na takim samym poziomie. Pierwsza bramka to jego i Joela ustawienie zawaliło.
Problemem LFC jest przede wszystkim pomoc. Brak kreatywności, bo z pełnym uznaniem, szacunkiem i sympatią do naszego kapitana, ale on się nie nadaje do rozgrywania. Robi to wolno i wyłącznie do tyłu (niech nikt mi nie mówi ze ma największy procent celnych podań do przodu, bo jak się takie w meczu robi 3 to dziwne, żeby nie być wysoko w rankingu). Kolejny to Can - wyrobił się chłopak kibicuje mu ale to czekanie na jego przyjęcie ustawienie się do podania i ostatecznie podanie trwa z 5 sekund - tak to my z Odrą Opole może pograć ;/;/
Fajnie by było jakby w napadzie dał szanse Solanke a Firmino ściągnął do pomocy.
P.S
Ile tam dawali za Cou'? bo wczoraj miał chyba ze 30 strat!