LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1113

Jak Klopp może naprawić obronę?


To był najwyższy akt miłosierdzia na Wembley od czasu, gdy sędzia Tommy Little powstrzymał Cassiusa Claya przed dalszym laniem Henry’ego Coopera w 1963 roku. Gdy czwarty sędzia, Mike Jones, podniósł tablicę świetlną z numerami zawodników w 31. minucie, koszmar Dejana Lovrena się skończył.

Jednak Klopp nie zrobił tego, by chronić swojego chorwackiego środkowego obrońcę, lecz bardziej by uchronić swój zespół przed dopuszczaniem szalejącego Tottenhamu do kolejnych dobrych szans strzeleckich.

Zadziałało to dobrze, lecz nie było to idealne rozwiązanie. Joe Gomez zaliczył debiut na środku obrony w meczu Premier League w najgorszych możliwych okolicznościach, a Emre Can wrócił na prawą obronę po raz pierwszy od przegranego 6:1 meczu ze Stoke City w 2015 roku.

Po meczu Klopp stwierdził, że zmiana nie spełniła jego oczekiwań w pełni. Roszady dokonał przy stanie 2:1, a mecz zakończył się wynikiem 4:1. Można postrzegać grę drużyny jako odrobinę solidniejszą, co nie było jednak tak trudne biorąc pod uwagę co się działo do tego momentu, lecz indywidualne błędy doprowadziły do kolejnych straconych goli.

To problem, który Klopp musi naprawić. – Mówimy o tym od pierwszego meczu, jedyny sposób, by temu poradzić to pozostać silnym i wciąż pracować – stwierdził później. – Nie mogę tego naprawić tu, na konferencji prasowej, lecz w końcu to zrobimy.

Jak Klopp może to zrobić?

Jego drużyna nie tylko taci gole, ale dopuszcza przeciwnika do bardzo dogodnych sytuacji strzeleckich - strzałów z bliska, które są trudne do obrony.

Oto kilka sugestii co Niemiecki trener może zmienić.

Trzyosobowa linia obrony

Zestawienie trzema obrońcami jest teraz w modzie. Chelsea wygrała ligę tym systemem, Manchester City i Tottenham skutecznie je wprowadziły, a ten ostatni skutecznie przeciwko Liverpoolowi w niedzielę.

Co więcej, to formacja, którą stosował Brendan Rodgers w swoim ostatnim pełnym sezonie, nawet z pewnym skutkiem, zanim została obnażona przez przeciwników.

Dla Liverpoolu to by stanowiło krok w kierunku solidności, potencjalnie umożliwiając asekurację indywidualnych błędów. Trzyosobowa obrona umożliwiłaby Joe Gomezowi lub Ragnarowi Klavanowi zająć miejsce obok obecnej dwójki, dając wsparcie w nerwowych sytuacjach.

Alberto Moreno i Trent Alexander-Arnold również wydają się być idealnymi wahadłowymi do tego systemy, chociaż to zabrałoby Kloppowi miejsce w ataku.

Gomez jako środkowy obrońca

To ruch, którego kilku kibiców się spodziewało w ostatnich tygodniach i można było po części zobaczyć co by to dało podczas ostatniego meczu na Wembley.

Godzina, jaką spędził na pozycji środkowego obrońcy była zdecydowanie bardziej obiecująca niż trzydzieści minut jakie spędził na prawej obronie. Młody Anglik wyglądał na agresywnego, skoncentrowanego i dominującego, przeważnie dobrze radząc sobie z zagrożeniem ze strony Harry’ego Kane’a i Heung-Min Sona.

Są dwie kwestie, które trzeba poruszyć przy wyborze byłego piłkarza Charltonu na środek obrony: wciąż jest tam niedoświadczony, a oczekiwania będą ogromne.

Dodatkowo, gdy Nathaniel Clyne jest niedostępny, na prawej stronie obrony graliby Gomez i Alexander-Arnold – utalentowany, ekscytujący, ale również fizycznie i mentalnie wciąż młody duet.

To posunięcie wiąże się z ryzykiem, lecz krótkoterminowe problemy mogłyby zostać złagodzone dalekosiężnymi korzyściami.

Chronić obronę lepiej

Klopp postawił na grę w formacji 4-3-3 zamiast 4-2-3-1, z Jordanem Hendersonem i Emre Canem wykorzystywanymi jako pomocnicy regulujący tempo, lub w nowoczesnym żargonie, na pozycji numer 6.

Klopp i jego skład często mówią o tym, że stracone gole nie obciążają tylko piątki z tyłu i zdecydowanie więcej oczekuje się od tych, którzy grają przed nią.

W obecnym ustawieniu, z bocznymi obrońcami mającymi wolną rękę by podłączać się do ataku, obowiązek ochrony pozostałej dwójki leży na cofniętym pomocniku.

Możliwe, że przesunięcie jednego pomocników, grających przed kaptianem, Gini Wijnalduma lub Cana, na głębszą pozycję, mogłoby wprowadzić trochę balansu. Marko Grujić również mógłby pełnić rolę cofniętego pomocnika w tym ustawieniu.

Zatrudnić trenera obrony

Wielu domagało się tego podczas ostatnich dni Brendana Rodgersa na Anfield. Z obroną wciąż tracącą gole, lekarstwem na to mogło być zatrudnienie osobnego trenera obrony.

Sami Hyypiä, Jamie Carragher i Rafael Benitez – to są trzy nazwiska, które ostatnio były wymieniane w roli mentorów, mogących pomóc Liverpoolowi nauczyć się bronić.

Rzadko który klub zatrudnia kogoś na to stanowisko, raczej jest wielu trenerów koncentrujących się na różnych elementach gry i formacjach. To sprawia, że perspektywa stworzenia takiego stanowiska w Melwood brzmi jeszcze bardziej żałośnie.

Możliwe jednak, że taki trener, który jest zaznajomiony z defensywą, mógłby zostać zatrudniony. Klopp jest zadowolony ze swojego sztabu, a jego drużyna w Dortmundzie broniła dobrze przez większość jego rządów, więc jest tomało prawdopodobne, i najpewniej, bezproduktywne rozwiązanie

Poczekać do stycznia

…Oby tylko Virgil van Dijk nie był jedyny na liście życzeń ma 2018 rok.

Kristian Walsh

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

Jedi13 25.10.2017 12:38 #
Kupić kolejnego ofensywnego pomocnika ;)
AndyLFC 25.10.2017 14:22 #
No to mówię, że wina obrony leży w złej taktyce. Wcześniej świetnie grał atak, więc te luki w obronie można było zignorować.

Wyjścia są dwa. Albo grać z jednym DPS, ale wtedy boczni muszą grać bardziej z tyłu, albo z dwoma DPS i wtedy boczni obrońcy mogą sobie szaleć.
Danielek393 25.10.2017 14:40 #
Najlepiej szybko...
Kuj 25.10.2017 14:43 #
Tylko dzięki okienku transferowym. Większość bramek tracimy po indywidualnych błędach, tego nie da się naprawić żadną taktyką. Obrona jest tak mocna jak jej najsłabsze ogniwo, a u nas to najsłabsze ogniwo wyglada tragicznie. Już dawno nie byłem tak sceptyczny co do nasYch wyników jak teraz. Jurgen zawalił nie ściągając żadnego środkowego obrońcy.
Szpieg 25.10.2017 14:57 #
Chciałbym się mylić ale Klopp chyba nigdy nie kupi typowego DMa.
kiep 25.10.2017 16:07 #
Klopp już 2 lata temu mówił o konieczności poprawy gry obronnej. Odgrażał się, że jak przepracuje z zespołem okres przygotowawczy to ich tego nauczy. Efekty są takie, że ostatnim sezonem, w którym nie straciliśmy 30 goli w lidze był 2008/09, a obecnie jesteśmy z ujemnym bilansem. Czyli atak nie jest tak skuteczny jak się powszechnie uznaje. To nie sezon 2013/14 gdzie Stu z Suarezem ładowali mnóstwo goli wspierani przez Cou, Sterlinga, Hendo czy Skrtela. Nawet BVB prowadzona przez Kloppa traciła średnio 40 goli w sezonie mimo, że liga niemiecka liczy 18 drużyn. Tylko w sezonach mistrzowskich zeszła poniżej 30-tu. Tracimy zbyt wiele goli nie mówiąc o tym jak strasznie dużo po niewymuszonych błędach własnych... Tak tracimy masę punktów
onlyYNWA 25.10.2017 16:49 #
bledy wlasne, stale fragmenty gry, gra bramkarza na przedpolu, obrona z szybkoscia na bakier... czy ktokolwiek w tym Klopp naprawde uwaza ze to wszystko da sie naprawic... najgorszy poczatek sezonu od lat i brak dobrych prognostykow naprade doluje

Pozostałe aktualności

Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, skysports.com
Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów  (1)
04.05.2024 14:36, B9K, thetimes.co.uk
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (25)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com