JK o swojej przyjaźni z Wagnerem
Jürgen Klopp w ostatnim tygodniu nie prowadził wielu rozmów z menedżerem Huddersfield, Davidem Wagnerem, gdyż chciał się skupić na sobotnim meczu. Obydwaj niemieccy menedżerowie są bliskimi przyjaciółmi.
- Rozmawialiśmy po naszych meczach w poniedziałek i potem w kolejny poniedziałek, ale w dalszych dniach już nie. Nie zadawaliśmy sobie pytań typu ,,Czy zagracie tak jak z Manchesterem United" albo ,,Jakich zawodników chcesz wybrać do składu."
- Oczywiście bardzo się cieszę, że spotkamy się w sobotę, ale nasza znajomość nie ma wpływu na mecz. Grałem wiele razy z drużynami moich przyjaciół i bardzo lubiłem z nimi wygrywać!
Klopp i Wagner poznali się grając razem w FSV Mainz 05, a potem objęli stanowiska trenerskie w Borussii Dortmund. Menedżer Liverpoolu uważa, że jego przyjaźń z trenerem Huddersfield jest czymś specjalnym, ale w jutrzejszym spotkaniu nie będzie ona najważniejsza.
- Nasza relacja jest pod pewnymi względami wyjątkowa. Ale ja nie patrzę na jutrzejszy mecz pod tym względem. Chcę jutro zdobyć 3 punkty i David na pewno myśli tak samo. Wynik sobotniego starcia nic nie zmieni w naszej znajomości. Graliśmy razem i mieliśmy czasami różne niesnaski, ale wciąż jesteśmy przyjaciółmi.
- W trakcie meczu będę myśleć tylko o tym, aby zwyciężyć, ale po spotkaniu na pewno znajdziemy czas na krótkie spotkanie.
Komentarze (0)