Slaven Bilić o Lovrenie
Menedżer West Hamu, Slaven Bilić broni Dejana Lovrena mówiąc, że krytyka, która na niego spada jest za duża. Chorwacki obrońca został zmieniony już w pierwszej połowie meczu z Tottenhamem i od tamtej pory nie pojawił się już na boisku z powodu kontuzji.
Bilic potępił ludzi wysyłających groźby pod adresem 28-letniego obrońcy i próbował wytłumaczyć dlaczego Chorwat jest ostatnio w słabej formie.
- Jestem rozczarowany tak olbrzymią ilością krytyki jaka na niego spadła. Dejan jest bardzo dobrym piłkarzem i zawsze walczy w defensywie. Popełnia czasami błędy, ale bycie obrońcą w tak wielkim klubie jak Liverpool nie zawsze jest łatwe.
- Podczas meczu Realu Madryt z Tottenhamem Sergio Ramos, który jest jednym z najlepszych obrońców na świecie też popełniał błędy w starciach z Allim czy z Kanem. Z doświadczenia wiem, że gra na pozycji stopera to ciężkie zadanie.
- Dejan jest świetnym człowiekiem i nigdy nie szuka wymówek. Mam nadzieję, że po sobotnim meczu strzeli jakąś bramkę w ważnym spotkaniu, tak jak w starciu z Borussią Dortmund, i znowu zostanie bohaterem. Ludzie zawsze wymagają, żebyś w każdym meczu grał na jak najwyższym poziomie, ale czasami po prostu zawodnik nie może sprostać tym oczekiwaniom. Dejan jest silny psychicznie i wiem, że na pewno poradzi sobie ze wszystkimi swoimi problemami i pokaże wszystkim, że jest dobrym piłkarzem.
Bilic odniósł się również do wiadomości w których niektórzy kibice grozili śmiercią chorwackiemu obrońcy i jego rodzinie.
- Na szczęście to tylko kilka przypadków. Tacy ludzie powinni się tego wstydzić. Tego typu wiadomości to niedopuszczalna forma wyrażania swojej opinii na temat gry danego zawodnika.
Komentarze (3)