Lallana zagra w meczu wewnętrznym
Pomocnik Liverpoolu i reprezentacji Anglii, Adam Lallana, postawi kolejny krok na drodze powrotu po kontuzji w przyszłotygodniowym meczu, który zostanie rozegrany za zamkniętymi drzwiami.
Jürgen Klopp zorganizuje 90-minutowy mecz na obiektach treningowych klubu, w którym Lallana będzie mógł przejść do kolejnego etapu swojej rehabilitacji. 29-letni zawodnik nie miał okazji do gry w tym sezonie po tym, jak latem doznał kontuzji. W meczu wystąpią piłkarze pierwszej drużyny oraz z drużyn młodzieżowych. Wśród nich będą zawodnicy, którzy nie udali się na zgrupowania reprezentacji - między innymi James Milner i Alex Oxlade-Chamberlain.
Brak Lallany był bardzo odczuwalny w obecnej kampanii - Klopp często opisywał pomocnika the Reds jako zawodnika inicjującego wysoki pressing jego drużyny. Anglik doznał kontuzji na turnieju Audi Cup w Monachium i od tamtej pory przegapił wszystkie 18 spotkań tego sezonu.
Jeśli w przyszłym tygodniu wszystko przebiegnie bez komplikacji, będzie on kandydatem do gry w pierwszym składzie na kolejny mecz w Premier League, a w najgorszym wypadku wróci do kadry meczowej. Potem Liverpool czeka wyjazd do Sevilli na kluczowy mecz Ligi Mistrzów.
Powrót Lallany będzie oznaczał dla klubu bardzo obiecujące kilka tygodni. Po trzech zwycięstwach z rzędu drużyna Kloppa ma zaledwie cztery punkty straty do drugiego Manchesteru United.
To jednak nie koniec zmartwień dla Kloppa, który teraz będzie bacznie monitorował sytuację Sadio Mané i Philippe Coutinho na zgrupowaniach reprezentacji - Senegalczyk dopiero co zagrał swój pierwszy mecz po kontuzji, a Coutinho wciąż nie jest w optymalnej dyspozycji fizycznej.
Rodrigo Lasmar, lekarz reprezentacji Brazylii, przyznał, że Coutinho może nie wystąpić w meczach towarzyskich, na które został powołany.
- Coutinho ma problem z abduktorem w lewym udzie. Ma małe szanse na występ z Japonią, ale staramy się przywrócić go do sprawności na mecz z Anglią - powiedział Lasmar.
W tym sezonie Liverpool rzadko kiedy miał okazję wystawić Mané, Coutinho, Roberto Firmino i Mohameda Salaha w jednym składzie, a od czasu przygotowań przedsezonowych do tej grupy nie mógł dołączyć także Adam Lallana.
Chris Bascombe
Komentarze (7)
Cou, Lallana, Hendo/Can? Pierwszy rozgrywa, drugi robi za box-to-box (rotacyjnie z Ginim), trzecia pozycja obstawiona z braku laku... nie mamy DMa niestety...