SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1838

Klopp o sytuacji Robertsona


Jürgen Klopp ujawnił, co motywuje jego wybory jeśli chodzi o obsadę lewej obrony w meczach Liverpoolu. W poprzednim sezonie podstawowym graczem na tej pozycji był wicekapitan James Milner, jednak w obecnej kampanii do łask powrócił Alberto Moreno, który imponuje formą i zapewnił sobie miejsce w wyjściowej jedenastce.

Sprawiło to, że sprowadzony latem Andy Robertson musi cierpliwie czekać na swoją szansę.

Moreno znajduje się w tak dobrej dyspozycji, że doczekał się nawet powołania do reprezentacji Hiszpanii, są szanse na jego występ w spotkaniu z Kostaryką w Maladze w sobotnie popołudnie.

Zapytany o to, czy uważa, że Moreno odzyskał zaufanie kibiców, Klopp odpowiedział: - Tak, piłkarze zawsze mają na to szansę.

- Jeśli zawodnik ma odpowiednią jakość, to może przekonać kibiców do siebie, nikt tak naprawdę nie skupia się na meczach które będą za kilka tygodni czy były kilka tygodni wcześniej. Ludzi da się przekonać w ciągu chwili.

- Utrzymuje swoją wysoką formę, co jest bardzo dobre. Cieszę się razem z nim, bo w zeszłym sezonie jego sytuacja była ciężka.

- Przed poprzednim sezonem rozmawialiśmy o tym, co musi robić inaczej. Potrzebował trochę czasu i teraz radzi sobie wyśmienicie.

- Mam nadzieję, że dalej będzie grał na tym poziomie, tak utrzymuje się formę. Do tej pory mu się udawało, ale to nadal wyzwanie i dla niego, i dla innych zawodników.

Robertson, który latem przeszedł do Liverpoolu z Hull City, rozegrał w czwartek pełne 90 minut w meczu reprezentacji Szkocji z Holandią, w której barwach wystąpił Gini Wijnaldum. Powrócił już jednak do Melwood i czeka na swoją szansę, żeby zaimponować menedżerowi.

Szkot zaliczył do tej pory trzy występy, a Klopp podkreśla, że może wziąć przykład z postawy Alberto Moreno, jeśli chce wygryźć Hiszpana ze składu.

- Andy Robertson jest w takiej samej sytuacji - powiedział.

-Ludzie pytają: “Dlaczego to robisz? Przyszedł i nie gra? Dlaczego?”.

- Bo musi się przystosować. Nie ma żadnego problemu. Ciągle rozmawiamy, dyskutujemy, musi się poprawić.

- Alberto jest jak mała maszyna, nigdy nie okazuje zmęczenia i tak dalej. Andy nie jest w rytmie meczowym. Wydaje się, że pojedzie na kadrę i wróci gotowy do gry na pełnych obrotach. Odbędziemy wewnętrzną gierkę, to będzie dla niego dobre.

- Wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. No, może poza tym, że nie zalicza tak dużo występów od samego początku, jak być może myślał.

- Chodzi przede wszystkim o ciągły rozwój i o to, że trzeba być gotowym w tym momencie, w którym drużyna będzie tego potrzebowała.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

damiand 11.11.2017 17:11 #
Moreno nie powinno być tu już po finałowym meczu z Sevillą. Dopóki LFC będzie utrzymywał takich piłkarzy jak Moreno, Flanagan, Lovren, Klavan, Bogdán i Mignolet dopóty będzie jedynie trochę lepszym średniakiem potrafiącym wygrać od czasu do czasu z lepszymi drużynami.
RK23 11.11.2017 17:17 #
Robertson musi się poprawić? Na 3 mecze które rozegrał 2x został MOTM. Moreno dotychczas 1x. Alberto nie daje nic extra. Kiedy Liverpool z przodu przygasa wtedy Ci ofensywnie nastawieni boczni obrońcy powinni robić robotę.
Redzik90 11.11.2017 18:25 #
Całkowicie zgadzam się z tym co napisał DuchRedWolfa. Ludzie, którzy krytykują tu Moreno, który jako jedyny obrońca w tym sezonie naprawdę daje radę i jest w świetnej formie, chyba nie oglądali jego gry w tym sezonie, a kierują się tym co widzieli w ubiegłym.
Artur09lfcYNWA 11.11.2017 19:11 #
Potrzeba większej rotacji, bo może się to odbić, w którejś fazie sezonu. Patrzmy na przykładzie Pochettino. Ma wielu dobrych obrońców. Oczywiście mógłby trzymać się żelaznego ustawienia, ale tak nie robi, bo zdaje sobie sprawę z trudów sezonu. W takiej sytuacji każdy jest zadowolony.
czerwony1892 11.11.2017 19:21 #
Ale trzeba przyznać, że Robertson, mówiąc delikatnie, bardzo się zdziwił i rozczarował, bo przychodził do klubu jako pierwszy lewy obrońca, a Moreno był w już od dłuższego czasu na wylocie (mimo zapewnień Kloppa i samego Hiszpana). Aż tu nagle Moreno całkowicie odmienia swoją sytuację i ląduje w pierwszej jedenastce, a Andy na ławce. Co jak co, ale pecha to Szkot ma.
Redzik90 11.11.2017 20:30 #
A kto powiedział, że przychodził jako podstawowy lewy obrońca? Był płacz i lament, że przychodzi facet co najwyżej na ławkę i każdy czekał na nowego lewego obrońcę. No i jest nowy obrońca. Moreno.
Klopp12 11.11.2017 23:17 #
Ludzie którzy dalej krytykują Moreno, są raczej niewidomi.. chłop dostał drugą szansę, i wykorzystuję ją z nawiązką.
Radbug 11.11.2017 23:45 #
Będą jeszcze puchary a i myślę, że pogra sobie Robertson też w styczniu.
ircek 12.11.2017 11:49 #
Moreno w tej chwili jest w formie i niech tak będzie jak najdłużej. Jednak jak tu już ktoś zauważył, przydała by się rotacja, gdyż sezon jest długi i trzeba dobrze rozkładać siły, bo później będzie lament, że mamy szpital. W takiej sytuacji w meczach mniej wymagających mógłby zagrać Robertson. Myślę, że wyszło by to na dobre dla obu Panów i dla Kloppa.
RK23 12.11.2017 21:29 #
"Albercik jest obecnie pewnym punktem naszej obrony" 17 goli straconych jest to wynik drużyn ze strefy spadkowej. Właściwie nic się nie zmieniło jeśli chodzi o poprzedni sezon poza tym, że nikt za te gole nie obwinia Moreno. Jeśli chodzi o tą jego super formę to daleko mu do młodego TAA.
Redzik90 12.11.2017 22:57 #
RK23 twierdzisz, że TAA jest w lepszej formie niż Moreno? Oglądałeś jakiś mecz? Bo takie brednie głosisz, że mam duże wątliwości :)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com