Podsumowanie meczu
Podczas sobotniego popołudnia Liverpool odnotował czwarte z kolei zwycięstwo. Podopieczni Jürgena Kloppa pewnie pokonali na własnym obiekcie Southampton 3:0 dopisując tym samym do swojego ligowego konta kolejne 3 punkty.
Kluczowe momenty...
- Salah pięknym strzałem otwiera wynik spotkania
- W 41. minucie Egipcjanin podwyższa prowadzenie
- W drugiej połowie wynik spotkania na 3:0 ustala Coutinho
- Czerwoni przemieszczają się na 5. miejsce w tabeli, a Salah zostaje liderem strzelców Premier League
Skład Liverpoolu...
W porównaniu po poprzedniego starcia w podstawowej jedenastce The Reds doszło do czterech zmian. Od pierwszych minut zagrali Coutinho, Lovren, Alexander-Arnold i Henderson. Mané również został uznany za zdolnego do gry i wybiegł razem z nimi.
Pierwsza połowa...
The Reds zaczęli w swoim stylu i już w 8. minucie byli bliscy strzelenia gola. Strzał Arnolda z bliskiej odległości wybronił jednak Forster, a dobitkę Salaha zablokował Soares.
Chwilę później Egipcjanin również stworzył zagrożenie pod bramką rywala. Tym razem wykorzystał dośrodkowanie Mané, jednakże nieczysto trafił w piłkę.
Następnie swoich sił próbowali Wijnaldum i Coutinho. W obu przypadkach świetnymi interwencjami popisał się golkiper gości.
W 31. minucie doszło do przełamania.
Znajdujący się poza szesnastką Salah miał nico miejsca, a po jego pięknym strzale futbolówka jedynie zatrzepotała w sieci.
Tuż przed wynik prowadzenia na 2:0 podwyższył Egipcjanin.
Zbiegającego na lewy słupek Salaha pięknym podaniem obsłużył Coutinho, a skrzydłowy Czerwonych sprytną podcinką pokonał Forstera.
Druga połowa...
W drugiej części spotkania ofensywa Liverpoolu również zaciekle próbowała rozerwać szyki obronne rywala. Już na samym początku groźny strzał Mané został zablokowany.
Po kontrataku Świętych świetnym blokiem popisał się Lovren, który powstrzymał uderzenie Boufala.
Następnie po strzale Firmino dobiegającego do odbitej przez Forstera piłki Mané w ostatniej chwili uprzedził Romeu.
Chwilę później znakomitej okazji nie wykorzystał Alberto Moreno, a po dobrym rajdzie obok słupka uderzył Coutinho.
W 68. minucie było już 3:0.
Mané zagrał do Firmino, ten huknął na bramkę, a odbitą przez Forstera piłkę pewnym strzałem do siatki skierował Coutinho.
The Reds kontrolowali spotkanie do samego końca oddając jeszcze kilka groźnych strzałów i zasłużenie zgarnęli komplet punktów.
Komentarze (2)
=)
:-*
|:-)
:-C
Nowy na lfc.pl? Jest to tłumaczenie artykułu z oficjalnej strony klubu (nie pierwsze i nie ostatnie)...