Boss komplementuje Moreno
Jürgen Klopp powiedział, że nigdy wcześniej w swojej 16-letniej karierze trenerskiej, nie spotkał się z taką przemianą piłkarza, jak w przypadku Alberto Moreno. Hiszpan w poprzednim sezonie zaliczył zaledwie 2 występy w Premier League od pierwszych minut, ustępując miejsca Jamesowi Milnerowi.
Niemiecki menadżer zwiększył konkurencję na lewej stronie defensywy, ściągając z Hull City - Andy'ego Robertsona. Moreno podjął jednak wyzwanie i ponownie stał się pierwszym wyborem Kloppa na swojej pozycji.
25-latek mógł być w weekend w znakomitym nastroju z dwóch powodów. Liverpool pokonał Southampton, a Hiszpan po raz drugi został ojcem.
- Szczerze mówiąc nigdy nie miałem do czynienia z taką przemianą u zawodnika. Obecny sezon w jego wykonaniu nie jest zaskoczeniem. Bardziej zdziwiło mnie to, jak uporał się z problemem w poprzedniej kampanii. Przez kilka miesięcy z jego ust nie padło ani jedno słowo krytyki.
- Był w moim biurze i rozmawialiśmy o tym, co może poprawić w swojej grze. Dyskutowaliśmy o tym, co można robić lepiej.
- Z drugiej strony Milly spisywał się naprawdę dobrze. Jest maszyną, która może grać co 3 dni. Nie było powodów, by dokonywać zmian na tej pozycji, zwłaszcza, że Moreno nie był w rytmie meczowym.
- Czułem po sezonie, że to było trochę niesprawiedliwe wobec Alberto. Pomyślałem sobie 'cholera, nie skorzystaliśmy za wiele z jego usług'.
- Przed sezonem przyszedł ponownie do mojego gabinetu. Powiedziałem mu, że ściągamy nowego bocznego obrońcę, gdyż Milly wróci do pomocy. Zakomunikowałem Alberto, że od niego zależy co się stanie i zdecydował.
- Jest teraz znacznie lepszym obrońcą! Stał się znakomitym zawodnikiem. Widzimy jego potencjał na treningu, jego strzały i moc uderzenia. To niewiarygodne jaką przeszedł przemianę.
- Jego reakcja na wydarzenia z ostatnich miesięcy jest kapitalna.
Komentarze (1)