Klopp o postępach w drużynie

Jürgen Klopp uważa, że po czterech kolejnych zwycięstwach Liverpool w dobrej formie wkracza w decydujący okres sezonu.The Reds odnotowali kolejne zwycięstwa nad Huddersfield Town, Mariborem, West Hamem i Southampton, strzelając 13 bramek tracąc tylko 1. Do wtorkowej rywalizacji Ligi Mistrzów z Sevillą w Hiszpanii, Czerwoni zmierzają więc w bardzo dobrej formie.

Jutrzejszy mecz jest pierwszym z trzynastu, które Liverpool będzie musiał stoczyć w zaledwie 45 dni. Klopp jest zadowolony ze sposobu w jakim jego drużyna przystępuje do decydującego momentu sezonu.

- To było dla nas bardzo ważne. Te cztery wyniki, wszystkie cztery wyniki były niezwykle ważne – powiedział Nasz trener Liverpoolfc.com, podczas lotu do Hiszpanii w poniedziałek.

- W tym sezonie rozegraliśmy 12 spotkań ligowych, to nie jest nawet 1/3 część sezonu, więc musimy wyciągać wnioski z Naszych doświadczeń i sukcesywnie poprawiać Nasze występy i wyniki. To właśnie robiliśmy i będziemy się starać robić w najbliższych kilku tygodniach.

- To naprawdę bardzo ekscytujące i ważne, to świetna sprawa.

Gra w czterech ostatnich meczach to według Kloppa zupełne przeciwieństwo tego, co pokazali jego zawodnicy podczas przegranej 1:4 konfrontacji z Tottenhamem na Wembley.

- To dobrze, jestem z tego zadowolony, potrzebowaliśmy tego – kontynuował boss.

- Na początku sezonu byliśmy w bardzo dobrej kondycji, po pierwszej przerwie reprezentacyjnej, jeśli patrzyło się na Naszą grę, to wydawać się mogło, że złapaliśmy lekką zadyszkę.

- Arsenal i Hoffenheim przed przerwą to pokaz dobrych spotkań, dobrych meczów piłki nożnej. Nawet spotkanie z Watfordem w pierwszym meczu sezonu było absolutnie ok, tak, zdobyli trzy bramki i to za dużo ale patrząc na ich teraźniejsze występy w lidze radzą sobie bardzo dobrze.

- Po przerwie na spotkania reprezentacyjne, musieliśmy zacząć od nowa i teraz widać tego efekty.

- Naprawdę ważne było, abyśmy zareagowali nie tylko na grę z Tottenhamem, ale także na kilka wcześniejszych gier, ponieważ nie były tak przekonujące, jak na początku.

- Mecze Ligi Mistrzów były dobre, gra przeciwko Mariborowi była wyśmienita. Wszystko było ok, ale mogliśmy zdobyć kilka oczek więcej.

- Aby umacniać się w tabeli musisz zdobywać punkty w każdym kolejnym pojedynku, musisz grać bardzo stabilnie, czego Nam właśnie brakowało.

- Teraz Nasza gra wygląda na bardziej stabilną, to naprawdę ważne. Nie możemy myśleć, że zawsze będziemy zdobywać punkty, ale zawsze będziemy tworzyć sobie do tego szanse, możemy na tym polegać bo zawsze tak się stanie. Nie musimy gonić wyników, musimy pozostać skoncentrowani i spokojni i wtedy możemy o wszystkim decydować.

Sevilla to kolejne bezpośrednie wyzwanie Liverpoolu, a zwycięstwo na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan sprawi, że The Reds znajdą się w 1/8 Ligi Mistrzów, mając do dyspozycji jeszcze jedną grę.

Jednak taka ewentualność nie zmieni podejścia do ostatniego meczu w grupie.

- Każdy o tym wie więc nie musimy o tym rozmawiać to prosta matematyka ale nie myślimy o tym specjalnie – stwierdził Klopp.

- Wszystkie starcia w Lidze Mistrzów są dla Nas takie same. Od czasu gry z Hoffenheim wszyscy rywale są ważni, ale Sevilla jest czołową drużyną w Hiszpanii. Mają całkiem niezły bilans w domu i myślę, że będzie to ciężkie spotkanie.

- To będzie bardzo interesujące i bardzo trudne, naprawdę nie mogę się doczekać.

- Oczywiście, że znamy ich zalety i lecimy tam, zabierając wszystkich najlepszych zawodników, aby uzyskać dobry rezultat.

- Przed meczem zawsze chcemy wygrać, a następnie podczas spotkania musimy sprawdzić jak to zrobić . To trudne, ale naprawdę ekscytujące.

Poprzednia rozgrywka pomiędzy tymi dwoma drużynami na Anfield, we wrześniu zakończyła się remisem 2:2.

Liverpool dominował przez długi czas spotkania, nie wykorzystał także karnego, a strzał Joaquina Correi z 72 minuty zapewnił Hiszpanom 1 punkt.

- To była dobra rozgrywka. To była typowa gra jak na ten sezon, pokazaliśmy naprawdę dobrą piłkę, ale oni wykorzystali każdą szansą jaką mieli. My wykorzystaliśmy tylko 10 procent wykreowanych sytuacji.

- To było dobre spotkanie, ale wszyscy wiemy, że gdybyśmy nie stracili drugiego gola, bylibyśmy już w fazie pucharowej.

- Nie możemy mieć zastrzeżeń, jedyną rzeczą jaką musimy teraz zrobić jest bycie gotowym i My będziemy. To nie oznacza, że wygramy ale możemy to zrobić i to mi wystarczy.

Biorąc pod uwagę terminarz meczów Liverpoolu, możliwe jest, że Klopp zdecyduje się wprowadzić zmiany na spotkanie w Hiszpanii oraz na pojedynki w nadchodzących tygodniach.

- Tak właśnie zrobimy, ale to nie jest tak, że zmienimy od razu 4 czy 5 zawodników – wyjaśnił.

- W tak specyficznym momencie sezonu potrzebujemy wszystkich chłopaków. Kiedy oglądało się Nasze ostatnie mecze wyglądało to jak, no nie wiem, w specjalistycznym drogim supermarkecie, czego byś nie wybrał wszystko było najlepszej jakości, idealne. Czułem się wspaniale.

- To naprawdę, naprawdę, naprawdę fajne i tego właśnie potrzebujemy. Podsumowując, gracze zawsze są rozczarowani, jeśli nie zostaną wybrani, i to jest jasne. Ale to część gry.