Podsumowanie meczu
The Reds wypuścili z rąk komplet punktów w doliczonym czasie gry. Wyjazdowe starcie z Sevillą zakończyło się remisem 3:3. Bramki dla Czerwonych strzelili przed przerwą Firmino (2) i Mané.
Pierwsza połowa...
Czerwoni po stałym fragmencie gry wyszli na wczesne prowadzenie.
Dośrodkowaną przez Coutinho piłkę strącił Wijnaldum, a zamykający akcję Firmino umieścił ją w sieci.
Tuż po strzelonym golu The Reds nieco oddali inicjatywę przeciwnikowi i starali się wyprowadzać kolejne kontrataki.
W 19. minucie bliscy wyrównania byli gospodarze. W sytuacji sam na sam fantastyczną interwencją popisał się jednak Karius, który sparował piłkę na słupek.
Następnie po kolejnej dobrej akcji Sevilli piłka minimalnie przeleciała obok słupka.
w 21. minucie odpowiedzieli The Reds, a pojedynek z bramkarzem gospodarzy przegrał Firmino.
Chwilę później wynik prowadzenia podwyższył Mané.
Schemat zakończonej golem akcji niemalże identyczny jak poprzednio. Coutinho dośrodkowuje z rożnego, na dalszy słupek zgrywa Roberto Firmino, a zamykający akcję Sadio perfekcyjnie uderza głową i nie daje bramkarzowi żadnych szans.
W 30 minucie było już 3:0 dla Liverpoolu!
Do długiego podania na pełnym sprincie ruszył Mané. Senegalczyk doszedł do piłki i popędził lewą stroną kończąc akcję strzałem, lecz jego uderzenia sparował na bok Rico. Futbolówka trafiła wprost pod nogi Firmino, któremu nie pozostało nic innego jak wpakowanie jej do pustej bramki.
Trzecia bramka wyraźnie dodała skrzydeł Liverpoolowi, który jeszcze bardziej przycisnął swojego rywala.
Po jednej z akcji The Reds wywalczyli kolejny rzut rożny, po którym swoją szansę miał Dejan Lovren. Wrzucana w pole karne piłka spadała wprost na nogę Chorwata, lecz jego próba strzału z powietrza zakończyła się kiksem.
W 40. minucie swoich sił w sytuacji 1 na 1 próbował Salah, lecz powstrzymał go Rico.
Druga połowa...
Tuż po przerwie zaatakowali gospodarze, jednakże Czerwonym udało się zapobiec pierwszemu zagrożeniu.
W 51. minucie bramkę na 1:3 strzelił jednak Ben Yedder.
Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Francuz zbiegł na krótki słupek i strzałem głową pokonał Kariusa.
W 60. minucie dość kontrowersyjną sytuację podjął arbiter, który wskazał na rzut karny po tym jak zawodnika gospodarzy zahaczył Moreno.
Z 11 metrów Kariusa pokonał Ben Yedder, lecz zawodnicy zbyt szybko wbiegli w obręb szesnastki i karny został powtórzony. Francuz tym razem uderzył w drugi róg i po raz kolejny umieścił piłkę w sieci.
Sevilla wyraźnie przycisnęła w konsekwencji czego pełne ręce roboty miał Karius.
W 63. minucie podwójnej zmiany dokonał Klopp. W miejsce Moreno i Coutinho na murawie zameldowali się Milner i Can.
Przez następne kilkanaście minut drużyny wymieniały między sobą ciosy, lecz żadna z nich nie potrafiła stworzyć sobie stuprocentowej sytuacji. W dalszym ciągu bardziej aktywni byli gospodarze.
W 81. minucie znakomitą szansę miał Mané. Strzał z powietrza Senegalczyka okazał się jednak niecelny.
W doliczonym czasie gry 2 punkty wyrwał Liverpoolowi Pizarro.
Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Argentyńczyka, a ten skierował ją do siatki.
Składy obu ekip:
Liverpool (4-3-3): Karius, Gomez, Klavan, Lovren, Moreno (Milner 63'), Wijnaldum, Henderson, Coutinho (Can 63'), Mane, Salah (Oxlade-Chamberlain 86'), Firmino.
Sevilla (4-2-3-1): Rico, Mercado, Geis, Lenglet, Escudero, Pizarro, Nzozi (Vazquez 46'), Sarabia, Banega, Nolito (Muriel 73'), Ben Yedder (Correa 81').
Komentarze (1)