Gerrard chwali swoich zawodników
Steven Gerrard był pełen uznania dla swoich podopiecznych U-18 po tym jak w piątkowy wieczór po dramatycznym spotkaniu zapewnili sobie wygraną 2:1 nad Sunderlandem. Anglik odniesione zwycięstwo opisał słowami „największa wygrana sezonu”.
Glen McAuley rozpoczął strzelanie dla młodzieżowego zespołu the Reds po świetnej akcji całej drużyny. Czarne koty zdołały doprowadzić do wyrównania, ale ostateczny cios Liverpool zadał w ostatniej minucie za sprawą Curtisa Jonesa.
Był to wymarzony koniec tygodnia dla drużyny Gerrarda, po tym jak z drużyną U-19 zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Młodzieżowej Ligii UEFA po zwycięstwa 4:0 nad Sevillą w Hiszpanii.
Podopieczni U-18 Gerrarda awansowali natomiast na trzecie miejsce w tabeli Premier League U-18, tracąc zaledwie trzy punkty do liderującego Manchesteru City, który jest ich następnym rywalem. Spotkanie rozegrają we wtorkowy wieczór.
- To nasza największa wygrana sezonu ze względu na bieżący tydzień oraz to co na nas czeka w następnym – powiedział.
- Chodziło o mentalność i pokazanie charakteru. Sunderland to jedna z najlepszych drużyn młodzieżowych, z którą graliśmy dotąd w lidze. Do spotkania przystąpiliśmy po bardzo ciężkim i pracowitym tygodniu. Ponadto wygraliśmy to trudne dla nas spotkanie. Nie mogę być bardziej szczęśliwy.
- Byliśmy znacznie lepsi w drugiej połowie, gdyż w pierwszej graliśmy zbyt mozolnie.
- Spodziewałem się takiego przebiegu spotkania po długiej podróży w środku tygodnia oraz mentalności po odniesionym zwycięstwie nad Sevillą.
- Wiele zawodników wylało ostatnie poty podczas spotkania z Hiszpanami, dlatego nie dziwi mnie, że pierwsza połowa nie szła po naszej myśli. W drugiej byliśmy naprawdę genialni.
- Przycisnęliśmy ich, głęboko i szczelnie się bronili. Sunderland to dobra drużyna, ale słowa uznania należą się dla moich chłopców za znalezienie drogi do celu w końcówce spotkania.
- Moim zdaniem mogliśmy zdobyć bramkę wcześniej, ale mimo to jestem bardzo zadowolony i mogę w pełni im ufać, ponieważ po długim, ciężkim tygodniu zdołali pokonać przyzwoitą drużynę.
Ze względu na kolejne trudne spotkanie na horyzoncie z Manchesterem City, które zostanie rozegrane we wtorkowy wieczór w Kirkby Academi Gerrard zdecydował, że dwóch kluczowych zawodników – Liam Millar i Curtis Jones- rozpocznie mecz z Sunderlandem na ławce.
Para została wprowadzona w drugiej połowie i wywarła niemały wpływ na grę.
- To była również okazja, żeby dać zagrać innym graczom. Nie mogę przez cały sezon wybierać tej samej jedenastki. Muszę pozwolić każdemu graczowi na rozwój.
Komentarze (5)
trenerskiej ławce po Kloppie, o ile wcześniej go nie wywalą. Klopp zostanie u nas jeszcze z 5-6 lat, a Gerrard już teraz jest mocno przygotowywany do tej funkcji. Podejrzewam że Carragher też by miał jakąś swoją funkcję tutaj. Jeszcze Agger I trenerem obrońców, Xabi trenerem pomocników i Europa jest nasza (wiem bredzę) xD