Mignolet opowiada o drużynie
Bramkarz Liverpoolu wyjawił w rozmowie dla Soccer AM's 'Teammates', kto jego zdaniem zostanie w przyszłości menedżerem, kto jest najlepszym tancerzem, piłkarzem, pupilem trenera i wiele innych.
Najlepszy piłkarz: Myślę, że wszechstronnie utalentowany Philippe Coutinho. Dzięki swoim naturalnym umiejętnościom jest jednym z najlepszych zawodników na świecie.
Widzisz to w szczególności, gdy grasz na małej przestrzeni boiska treningowego. Kiedy podniesie głowę, nigdy nie wiesz co za chwilę zrobi. Może ośmieszyć cię na wiele sposobów.
Śmieszek: Przez większość czasu Jon Flanagan. Często rzuca jakimiś sucharami, ale on to lubi.
Dla przykładu po Halloween spytał się kilku chłopaków dla czego jeszcze nie zdjęli swoich masek.
Twardziel: Myślę, że James Milner. Na murawie zawsze daje z siebie maksa. Ciężko go minąć i walczy do końca.
Najlepszy tancerz: Bez wątpienia Daniel Sturridge. Pokazuje to po strzelonych bramkach. Na treningu jest jeszcze kilka osób, ale na murawie Daniel jest numerem 1. Ja z kolei nie znam żadnych ruchów i jestem fatalnym tancerzem.
Kto jest DJ-em: Brazylijczycy i Hiszpanie lubią, gdy leci ich muzyka. Przez ostatnie kilka tygodni afrykańskie piosenki puszczał nam Sadio Mané, co było lekką odmianą.
Tuż przed spotkaniem słuchamy playlisty, która powstała z połączenia ulubionych piosenek wszystkich naszych zawodników.
Przyszły menedżer: Oczywistą odpowiedzią będzie, że nasz kapitan - Jordan Henderson oraz James Milner. Mają doświadczenie. Ciężko jest jednak określić. Kiedy gramy skupiamy się na naszej pracy jako zawodników.
Najbardziej niechlujny: Danny Ings. Wokół niego ciągle jest cała masa niepotrzebnego bałaganu, serio.
Ulubieniec menedżera: Adam Lallana. Myślę, że on o tym doskonale wie!
Komentarze (1)