Pawson sędzią derbów
Craig Pawson będzie sędzią niedzielnych derbów Merseyside. Podczas tych spotkań sędziowie najczęściej karali graczy czerwonymi kartkami w historii Premier League, co nie jest dobrą informacją, gdyż Pawson jest najsurowszym sędzią w lidze.
Łącznie w 15 meczach w tym sezonie pochodzący z południowego Yorkshire sędzia pokazał cztery czerwone kartki z czego jedną zobaczył Idrissa Gueye w ostatnim meczu Ronalda Koemana jako trenera the Toffees przeciwko Arsenalowi. Dorzucił do tego 51 żółtych kartek.
Pierwszego dnia sezonu 2017/2018 Pawson pokazał dwie czerwone i siedem żółtych kartek w zwycięskim meczu Burnley na Stamford Bridge. Podczas triumfu Huddersfield nad Newcastle 1:0 także siedmiokrotnie karał zawodników żółtymi kartonikami, zaś mecz Liverpoolu z Arsenalem, który drużyna Jürgena Kloppa wygrała 4:0, zakończył się sześcioma żółtymi kartkami.
W zeszłym sezonie mecze derbowe Liverpoolu były spokojniejsze. Zwycięstwo the Reds na Goodison Park w grudniu zakończyło się trzema żółtymi kartkami dla Evertonu i jedną dla Liverpoolu. Identycznie wyglądało to w kwietniowym rewanżu.
W sezonie 2015/2016 Ramiro Funes Mori zobaczył czerwoną kartkę na Anfield. Była to jednak pierwsza tego typu kara w ciąg dziesięciu ostatnich derbów. Wcześniej do szatni został odesłany Jack Rodwell w październiku 2011 roku, która została później anulowana.
W erze Premier League w derbach Merseyside 22 razy sędziowie pokazywali czerwoną kartkę, co jest najwyższym wynikiem spośród wszystkich spotkań.
W zeszłym sezonie Howard Webb wypowiedział się na temat anulowania udziłu Pawsona w sylwestrowym meczu pomiędzy Liverpoolem i Manchesterem City ze względu na kontrowersyjne decyzje w starciach Stoke i Leicester City oraz Manchesteru United i Crystal Palace.
- Nie sądzę, że powinien sędziować w tym meczu, nie po środowym występie - mówił Webb.
- Ponosimy odpowiedzialność, popełniamy błędy, mamy wpływ na wyniki meczów i powinniśmy za nie odpokutować.
Pawsonowi nie cofnięto możliwości prowadzenia tego spotkania i zaliczył udany występ.
Komentarze (5)