U-19 pokonuje Spartak
Młodzieżowa drużyna Liverpoolu pod wodzą Stevena Gerrarda odniosła dzisiaj zwycięstwo (2:0) nad zespołem z Moskwy. Ekipa U-19 zapewniła sobie 1. miejsce w grupie E już we wcześniejszym starciu z Sevillą zakończonym wygraną 4:0.
Niemniej jednak, Gerrard wystawił mocną jedenastkę na mecz ze Spartakiem. Znaleźli się w niej m. in. będący w dobrej formie Ben Woodburn, Rhian Brewster i Curtis Jones. Ekipa U-19 zdominowała swoich rywali i pewnie wygrała to spotkanie.
Niewiele zabrakło, aby już w 14 sekundzie prowadzenie Czerwonym dał Woodburn. Zgromadzeni na stadionie kibice nie musieli jednak długo czekać na przełamanie.
W 13. minucie spotkania po bramce Jonesa na prowadzenie wyszli The Reds.
Młody Scouser zagrał na jeden kontakt z Mastersonem, przedarł się przez zasieki obronne rywala i zakończył akcję trafieniem.
Podopieczni Gerrarda nie odpuszczali i za wszelką cenę chcieli strzelić kolejnego gola.
Chwilę później refleks Maksimenko przetestował z rzutu wolnego Brewster.
W 32. minucie po strzale Johnsona było już 2:0.
Po raz kolejny w akcji brał udział Jones. Dośrodkowaną przez niego piłkę do siatki skierował akrobatycznym strzałem Johnson.
Przed przerwą trzecią bramkę po indywidualnej akcji strzelić mógł Brewster, lecz powstrzymał go w tym Maksimenko.
Liverpool zdominował swojego rywala, a Grabara nie miał zbyt wiele do roboty podczas pierwszej części spotkania. Z kolei w drugiej połowie Polak popisał się dwiema znakomitymi interwencjami powstrzymując Aleksandra Rudenko przed strzeleniem bramki kontaktowej.
Pod koniec starcia uderzenie Woodburna powstrzymał golkiper gości, lecz nie miało to większego znaczenia, gdyż pewnie awansu z pierwszego miejsca gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:0.
Liverpool: Grabara, Camacho, Johnston, Masterson, Lewis, Clayton, Kane (Tagseth), Jones (Millar), Woodburn, Adekanye (Dixon-Bonner), Brewster.
Komentarze (6)
Z takim nastawieniem jak twoim to nigdy nic nie osiągniemy, jak chcemy się gdzieś liczyć to mamy się Juventusu bać ?