Henderson: Alder Hey nas łączy
Jordan Henderson wyjaśnił dlaczego derby Merseyside są dla niego zawsze wyjątkowym wydarzeniem. Kapitan the Reds uważa, że oba kluby mają ze sobą wiele wspólnego, z czego najważniejsza jest wspólna działalność charytatywna.
Oto co Henderson napisał w "This is Anfield:"
Myślę, że to co łączy te dwa kluby to wspólne sprawy i problemy. Chodzi tu głównie o wspieranie ofiar i ich rodzin w różnych katastrofach chociaż Hillsborough jest tutaj najczęściej wspominane. Everton zawsze okazywał olbrzymią solidarność w tej kwestii odkładając na bok sportową rywalizację.
Innym obszarem, w którym oba kluby działają razem jest Alder Hey Children's Hospital. Już kolejny rok obie drużyny wybierają się do Alder Hey, żeby spotkać się z chorymi dziećmi i ich rodzinami. Oba zespoły mają już zaplanowaną wizytę na przyszły tydzień.
Dla nas piłkarzy to zaszczyt móc okazać wsparcie tym dzieciom. Jesteśmy zaproszeni i oprowadzani przez ludzi, którzy wykonują niewyobrażalnie ważną pracę. To jest czas, w którym my - ci, którym się bardziej poszczęściło - możemy okazać wsparcie i wiarę w lepsze jutro tym poszkodowanym.
Takie wizyty otwierają nam szerzej oczy. Podczas tych wizyt zdajesz sobie sprawę z tego, że prawdziwa odwaga to jest ta, którą spotykamy w Alder Hey, a nie na boisku piłkarskim. Ludzie, których tam spotykamy - lekarze, pielęgniarki, portierzy, personel administracyjny i wolontariusze to najfantastyczniejsi ludzie na ziemi. Zawsze zaskakuje mnie to uznanie jakie nam okazują.
Myślę, że chłopaki z Evertonu w pełni się zgodzą z moimi słowami. Przynajmniej 90% personelu Alder Hey kibicuje jednej z tych dwóch drużyn. Nie spotkałem tam jeszcze kogoś, kto nie byłby za Liverpoolem lub Evertonem. Nawet jeśli ktoś nie interesuje się piłką nożną to wie na którą stronę Stanley Park wybierają się ich rodziny i znajomi.
To bardzo ważne, żebyśmy w dalszym ciągu przychodzili i wspierali tych ludzi chociaż to co robimy jest niewyobrażalnie mało w porównaniu z ich potrzebami. Tylko kiedy zamieszkasz w tym mieście masz okazję przekonać się jak istotny jest ten szpital dla mieszkańców. Bez względu na upodobania sportowe, to miejsce łączy ludzi. Wszyscy jesteśmy dumni, że to miasto ma jeden z najlepiej zarządzanych szpitali dziecięcych na świecie.
Wiem, że Steven Gerrard, Jamie Carragher, Wayne Rooney i Leighton Baines są patronami i robią olbrzymią robotę w promowaniu Alder Hey i również odwiedzają szpital w każde święta. Oni stąd pochodzą dlatego tym bardziej odczuwają więź z tym miejscem.
Ci, którzy urodzili i wychowali się poza Liverpoolem muszą odwiedzić Alder Hey, żeby zrozumieć jak wielka duma rozpiera całe miasto z powodu tego miejsca.
Komentarze (0)