JK o rotacji składem

Jürgen Klopp uważa, że rotacja składem, którą obecnie stosuje w klubie jest bardzo sensowna. Niemiec wierzy, że jego piłkarze posiadają bardzo wysoką jakość piłkarską, która pozwala mu na wyznaczanie podstawowej jedenastki w różnych wariantach.

The Reds przystąpią do pojedynku z West Bromem 3 dni po spotkaniu z Evertonem. Derby Merseyside zakończyły się bramkowym remisem 1:1.

- W zeszłym roku nie mogliśmy sobie pozwolić na tak dużą rotację o tej porze roku. Główną przyczyną były urazy zawodników. Jest to bardzo specyficzny okres roku w sferze piłki nożnej. Gdy kontuzje dziesiątkują zespół w listopadzie, nie możesz pozwolić sobie na tak dużą rotację w grudniu, a to odbija się także na formie zespołu w styczniu. To wszystko ma ogromne znaczenie.

- Jeśli ma się w składzie tylu utalentowanych zawodników co my, grzechem jest z tego nie korzystać. Tak jak już mówiłem, nie można grać ciągle tym samym składem i zmieniać piłkarzy tylko wtedy, gdy dotkną ich kontuzje. Wszyscy zawodnicy potrzebują rytmu meczowego.

West Brom wygrał 3 pierwsze spotkania sezonu, lecz od tamtej pory nie zdołali znów zakosztować smaku 3 punktów, co zaowocowało w zeszłym miesiącu zmianą trenera. Od czasu przejęcia klubu przez Alana Pardew, The Baggies przegrali 1:0 ze Swansea oraz bezbramkowo zremisowali z ekipą Crystal Palace.

- Alan Pardew chciał grać ofensywny futbol, jednak w West Bromie jest to niemożliwe. Tak radykalna zmiana stylu gry będzie wymagała czasu - kontynuuje Klopp.

- Ta drużyna jest przystosowana do fizycznej gry, opartej na długich piłkach do przodu oraz stałych fragmentach.

- W tej chwili bardzo potrzebują punktów. Sytuacja w jakiej się znaleźli jest daleka od komfortowej. Znakomicie weszli w sezon, jednak z biegiem czasu było tylko gorzej.

- Wiemy czego możemy się spodziewać. W ostatniej potyczce przeciwko Swansea wyszli składem z trzeba napastnikami. Wątpliwy jest jednak ten sam wariant w spotkaniu z nami. Mamy pewne założenia, lecz bierzemy pod uwagę wszystkie możliwości.