Klopp o zmiennikach i krytyce
Według Jürgena Kloppa wszyscy zawodnicy, którzy dostali w ostatnich tygodniach szansę gry w pierwszym zespole spisali się na medal. Teraz muszą jednak dać z siebie jeszcze więcej.
W magazynie „This is Anfield” menedżer podkreślił szczególnie wkład w grę w pierwszej drużynie Dominica Solanke, Andy’ego Robertsona i Danny’ego Ingsa. Przed dzisiejszym spotkaniem z West Bromwich Albion, Klopp podzielił się swoimi spostrzeżeniami:
– Wynik meczu jest zawsze najważniejszy, ale jako menedżer drużyny nie mogę zupełnie zignorować wielu niezwykle pozytywnych aspektów naszej gry w niedzielnych derbach. Zauważyłem plusy zarówno w działaniach drużyny jako kolektywu, jak i poszczególnych piłkarzy.
– Dom Solanke udowodnił, dlaczego wszyscy powinniśmy widzieć w nim bardzo ważny element gry ofensywnej zespołu. Bardzo podobał mi się jego występ i ciężka praca na murawie. Moim zdaniem ten chłopak doskonale odnajduje się w meczach o stawkę i będzie w przyszłości podstawowym graczem The Reds.
– Andrew Robertson przez większą część sezonu był zawodnikiem rezerwowym i nie grał tyle, ile z pewnością by chciał. Kiedy jednak daję mu szansę, zawsze pokazuje się z dobrej strony. Doskonale reaguje na wydarzenia boiskowe. Kiedy nadarza się okazja do działania, rzuca się do gry z gigantyczną energią.
– Dom i Robbo to tylko dwa pozytywne przykłady. Nie zapominajmy jednak o innych piłkarzach, których w niedzielę nie było nawet na ławce. Na przykład Marko Grujić, którego nastawienie jest idealne. Podczas każdego treningu i meczu dla zespołu U-23 daje o sobie znać i przypomina, że w każdej chwili jest gotowy do gry w pierwszej drużyny. No i oczywiście wielki szacunek dla Danny'ego Ingsa, który zagrał w Premier League po raz pierwszy od bardzo długiego czasu. Za każdym razem, gdy pojawia się na murawie, udowadnia, że jest pełen zapału. To świetny zawodnik, który nigdy nie przestaje walczyć i zawsze chce dać z siebie jak najwięcej.
– Po meczu powiedziałem, a teraz jeszcze raz powtórzę: cała krytyka po starciu z Evertonem powinna spaść na mnie i nikogo innego. Nie pozwolę nikomu na okazywanie braku szacunku moim piłkarzom. Wystawiłem, kogo wystawiłem. Chłopcy wyszli na boisko i dawali z siebie wszystko. To oni reprezentują barwy Liverpoolu. Ja jestem po to, by chronić ich przed złymi emocjami ze strony krytyków.
– Moja praca polega na podejmowaniu trudnych decyzji. Gdy o czymś decyduję, zawsze robię to, co uważam za najlepsze dla klubu. Nie wycofuję się, nawet jeżeli drużyna przegrywa. Nasza forma od czasu meczu na Wembley z Tottenhamem jest coraz lepsza. Udowadniamy raz za razem, że mamy skład pełen utalentowanych i zaangażowanych piłkarzy.
– Jestem pewien na 100%, że wszyscy wymienieni zawodnicy dostaną swoją szansę w nadchodzących meczach. Przed nami najtrudniejszy okres w sezonie i musimy być w pełni zwarci i gotowi.
Komentarze (6)
od jakiegoś czasu zdaje się, że masz więcej info z pewnych źródeł odnośnie transferu. Wiesz coś więcej na temat VVD i Aubameyanga? Podobno Gabończykiem interesowaliśmy się około 1,5 roku temu, jest jakakolwiek realna szansa, że Pierre mógłby do nas dołączyć? Bo taki bramkostrzelny napastnik jest u nas potrzebny. i czy jest jakiś progres odnośnie VVD? Nie pytam o Goretzke bo on podobno niebawem ma podjąć decyzję