Przegląd składu przed meczem
Simon Mignolet powróci do pierwszego składu Liverpoolu po tym jak usiadł na ławce rezerwowych w spotkaniu z West Bromem w środku tygodnia. Poniżej przedstawiamy inne ważne wiadomości dotyczące członków zespołu przed jutrzejszym meczem.
Adam Lallana, który na początku kariery rozegrał w barwach Bournemouth 4 spotkania na wypożyczeniu, będzie brany pod uwagę w ustalaniu meczowej 18-tki. Anglik liczy na pierwszy występ w tym sezonie po tym jak kontuzja w okresie przygotowawczym wykluczyła go z gry na kilka miesięcy.
- Adam jest w pełni sprawny i normalnie trenuje. Jeśli do jutra nic się nie wydarzy to będzie gotowy do rozegrania spotkania - przyznał Jürgen Klopp.
Liverpool nie może być pewny zdrowia Daniela Sturridge'a, który ominął ostatnie 2 mecze oraz Joe Gomeza. Ten drugi wszedł na boisko w drugiej połowie meczu z the Baggies. Z kolei James Milner i Andy Robertson są trochę poturbowani, ale nie powinno im to przeszkodzić w występie na Dean Court.
Trójka obrońców: Nathaniel Clyne, Joel Matip i Alberto Moreno pozostaną na trybunach.
Eddie Howe nie ma problemu z nowymi kontuzjami w zespole po ciężkich wyjazdach z Crystal Palace i Manchesterem United w zeszłym tygodniu.
- Najważniejsze to mieć pewność, że każdy jest w stanie zagrać na swoim najlepszym poziomie - stwierdził Howe.
- Chcę, żeby każdy czuł się świeży i wypoczęty, dlatego często rozmawiam z piłkarzami jak się czują.
Wisienki w zeszłym sezonie zdobyły 4 punkty w starciach z Liverpoolem, ale manager Bournemouth zdaje sobie sprawę z siły przeciwnika.
- To zupełnie inny zespół niż przed rokiem. Czeka nas jutro ekstremalnie ciężki mecz.
- Dodali wiele jakości do swojego ataku, zwłaszcza jeśli chodzi o szybkość, technikę i przemieszczanie się na boisku. Stoimy przed wielkim wyzwaniem jeśli chcemy ich zatrzymać. Bardzo szybko się rozwijają - zakończył Howe.
Komentarze (4)