Osób online 1957

Podsumowanie meczu


Liverpool po niedzielnym zwycięstwie nad Wisienkami awansował w ligowej tabeli na czwarte miejsce. Podopieczni Jürgena Kloppa rozgromili na wyjeździe Bournemouth 4:0.

Kluczowe momenty...

- Coutinho po indywidualnej akcji otwiera wynik spotkania

- W 26. minucie prowadzenie gości podwyższa Lovren

- Tuż przed przerwą do listy strzelców dopisuje się Salah

- W 65. minucie wynik spotkania na 4:0 dla Liverpoolu ustala Firmino

Skład Liverpoolu...

Jürgen Klopp zdecydował się na wprowadzenie 4 zmian w podstawowym zestawieniu. Tym razem swoją szansę dostali Simon Mignolet, Joe Gomez, Jordan Henderson i Alex Oxlade-Chamberlain. W meczowej osiemnastce nie znalazł się zawieszony za żółte kartki Emre Can.

Pierwsza połowa...

The Reds zaczęli z wysokiego C i chcieli jak najszybciej strzelić pierwszą bramkę.

Już na początku spotkania prowadzenie liverpoolczykom mógł zapewnić Coutinho. Brazylijczyk uderzył z rzutu wolnego ponad murem, jednakże gospodarzy uratował słupek.

Chwilę później niecelnie na bramkę Bournemouth uderzał Salah.

W 20. minucie doszło do przełamania.

Znakomitym balansem ciała i wykończeniem popisał się Coutinho, który najpierw zatańczył z defensywą rywala, a następnie precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans Begoviciowi.

Chwilę później było już 2:0 dla The Reds.

Po rzucie rożnym znajdującą się na wysokości linii końcowej piłkę dośrodkował Firmino, a następnie ,,szczupakiem" wpakował ją do sieci Lovren.

Dość szybko kontaktowym trafieniem mogli odpowiedzieć goście, jednakże Defoe, który stanął oko w oko z Mignoletem uderzył w słupek.

Przed przerwą wynik spotkania podwyższył Salah.

Skrzydłowy Liverpoolu zszedł do środka ogrywając obronę Wisienek i strzałem lewą nogą umieścił piłkę w siatce.

Druga połowa...

Po przerwie Liverpool również naciskał na rywala, jednakże już z nieco mniejszym impetem. Po dobrym rajdzie swoją szansę miał Oxlade-Chamberlain, lecz piłka po jego strzale wylądowała w rękawicach golkipera gospodarzy.

W 66. minucie do listy strzelców dopisał się Firmino.

Brazylijczyk wykorzystał dośrodkowanie swojego rodaka i precyzyjnym strzałem głową pokonał Begovicia.

W końcowej fazie meczu, gdy wynik był już niemalże przesądzony na murawie pojawili się Lallana, Solanke i Ings, którzy dali odpocząć Salahowi, Firmino i Coutinho.

Tuż po wejściu znakomitą szansę na zdobycie gola miał Ings, jednakże jego strzał okazał się niecelny.

The Reds pewnie pokonali Bournemouth i awansowali na 4. miejsce w tabeli.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (6)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (24)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com