Salah: Chcę wygrać Premier League
Mohamed Salah po podpisaniu kontraktu z Liverpoolem, latem przenosząc się z Romy, z miejsca stał się jednym z liderów zespołu, wykręcając przy tym niesamowite liczby. Egipcjanin w połowie sezonu ma na koncie 20 bramek i otwiera listę najskuteczniejszych piłkarzy Premier League z 14 golami na koncie.
- Byłem zainteresowany Liverpoolem, kiedy wylądowałem w Chelsea - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
- Być może, gdybym trafił do Liverpoolu wcześniej, pewne sprawy nie szłyby tak bardzo po mojej myśli, jak obecnie?
- Występowałem w Chelsea, gdzie różnie bywało z moją grą. Teraz reprezentuje the Reds i znalazłem się tutaj w odpowiednim momencie swojej kariery.
- Zawsze przy zmianie klubu mówię sobie 'muszę się uczyć'. Jestem w 100 procentach przekonany, że w Chelsea naprawdę wiele się nauczyłem. Stałem się tam większym profesjonalistą, a także lepszym piłkarzem i człowiekiem.
- To był ważny krok w mojej karierze. Miałem tam dobre relacje z zespołem. Sądzę, że było to widać podczas naszego ostatniego spotkania na Anfield.
- Kiedy byłem w Chelsea miałem okazję po raz pierwszy wystąpić na stadionie Liverpoolu. Pamiętam jak mówiłem sobie wtedy 'Fajnie byłoby tu kiedyś znów zagrać'. Atmosfera była kapitalna.
- Powtarzałem sobie później cały czas 'Chcę wrócić do Anglii'. To zawsze siedziało gdzieś w mojej głowie.
- Chciałem wrócić i pokazać, na co naprawdę mnie stać. Kiedy zdałem sobie sprawę, że mój transfer jest praktycznie dopięty, byłem bardzo szczęśliwy.
- Dlaczego Liverpool był dla mnie najlepszym wyborem? Powodów było naprawdę dużo. Pamiętam nawet, że grałem tym zespołem na konsoli PlayStation, gdy miałem 18-19 lat, kiedy w klubie byli tacy piłkarze jak Steven Gerrard, Sami Hyypia, Jamie Carragher, Michael Owen i Xabi Alonso.
- Klimat panujący na stadionie także utkwił mi w głowie.
Mo Salah szybko stał się ulubieńcem fanów na Anfield. Zawodnik jest niezwykle wdzięczny kibicom za wsparcie.
- Jestem bardzo szczęśliwy, gdy fani śpiewają moje imię. Słyszę to doskonale na boisku podczas gry, co dodatkowo mnie motywuje. Naprawdę bardzo ich szanuje. Jestem tutaj przecież dopiero od kilku miesięcy, a kibice momentalnie mnie pokochali, oddając mi wielki respekt. To wiele dla mnie znaczy.
- Wiem, że od dawna nie wygraliśmy w Premier League i chciałbym to osiągnąć z Liverpoolem. Mamy świetny zespół, fantastycznego menadżera, wszystko co potrzebne do sukcesów i jestem przekonany, że możemy razem zdobywać trofea w najbliższych latach.
Komentarze (8)
Jeszcze mogl powiedziec ze uslyszal kiedys zlowo Liverpool i juz mial kisiel w gaciach xd
Aczkolwiek on moze sobie pieprzyc glupoty bo gole strzela ;)
-Salah" wygram wygram"
Dobre!