Klavan: Kolektyw naszą siłą
Ragnar Klavan powiedział, że dobre wyniki Liverpoolu w ostatnich tygodniach są zasługą wszystkich zawodników i ciężkiej pracy, jaką wykonują. W poprzednich 6 spotkaniach the Reds stracili 2 bramki. Dziś przyjdzie im się zmierzyć z Arsenalem i będzie to nie lada wyzwanie dla defensywy Liverpoolu.
Czerwoni nie będą najlepiej wspominać swej ostatniej wizyty w Londynie. W październiku przegrali na Wembley z Tottenhamem 1:4. Od tamtego spotkania w Premier League, the Reds stracili jedynie 4 gole.
Klavan, który ostatnie 4 mecze rozpoczynał w wyjściowym składzie, powiedział, że to zasługa wszystkich graczy.
- Nie chodzi jedynie o formacje obronną. Zmienił się cały zespół - powiedział Estończyk.
- Oczywiście wszystko zaczyna się od defensywy, jednak gdy każdy ciężko pracuje, wspomagając obronę, wtedy łatwiej o dobre rezultaty.
Ubiegłoroczny mecz na Emirates Stadium był prawdziwym thrillerem, w którym Liverpool zwyciężył 4:3.
Klavan przed dzisiejszym spotkaniem powiedział: - Wciąż pamiętam tamten mecz! To był mój debiut w Premier League. Spotkanie na Emirates było szalone, lecz udało nam się wygrać.
- Pamiętam to spotkanie, jakby było rozgrywane wczoraj. Zagrały wówczas 2 niesamowicie ofensywnie usposobione zespoły. Różnicę stanowił jeden gol. Sądzę, że kibiców znów czekają wielkie emocje - podsumował.
Komentarze (1)