Klopp o konieczności poprawy
Jürgen Klopp widzi wiele pozytywów w swojej drużynie, ale przyznał, że potrzebna jest poprawa po tym, jak Liverpool zgubił 2 punkty w meczu z Arsenalem. The Reds zasłużenie wyszli na dwubramkowe prowadzenie na Emirates Stadium w piątkowy wieczór, dzięki golom Philippe'a Coutinho i 15 bramce w Premier League Mohameda Salaha w tym sezonie.
Później w przeciągu pięciu minut w drugiej połowie spotkania obrona gości trzy razy z rzędu została przechytrzona, a pozycja dominująca została przekształcona w deficyt punktowy.
Zawodnikom Kloppa udało się wyrównać za sprawą Roberto Firmino, jednak Liverpool wyjechał z północnego Londynu rozczarowany końcowym wynikiem.
Przemawiając do mediów po ostatnim gwizdku, menedżer wyraził swoje rozczarowanie z ośmiu ligowych remisów i uznał, iż błędy te muszą zostać szybko wyeliminowane.
- Jest wiele pozytywnych rzeczy, które mógłbym powiedzieć o tym zespole. Trochę trudno jest to zrobić [teraz] – skomentował.
- Widziałem grę. Jak możemy grać w piłkę w ten sposób, tak podawać, mieć odpowiednie nastawienie, biegać w ten sposób, a następnie otrzymujemy to [wynik]? To nie jest uczciwe, ale jest sprawiedliwe, ponieważ popełniliśmy błędy.
- Jesteśmy zespołem, więc jeśli jedna osoba popełni błąd, a druga nie może pomóc, jesteśmy za to wspólnie odpowiedzialni. Jako trener czuje się zawsze odpowiedzialny. Ale występ był dobry i musimy go wygrać, jeśli to dokonamy, pozostaniemy [czwarci], lub możemy awansować wyżej. Jeśli nam się nie uda, nie zasługujemy na to, więc jesteśmy pod presją, naszą własną.
- Chłopcy mają prawdziwy potencjał, łącząc to z nastawieniem uzyskujemy jakość. To był obraz jakości [przeciwko Arsenalowi], niestety wynik nie był dla nas najlepszy.
- To był remis numer osiem i powinniśmy wygrać, podobnie jak wszystkie pozostałe spotkania. W rozwoju jest to bardzo ważna sprawa – kontynuował Klopp.
- W bardzo trudnej lidze, pod względem wydajności, musimy być naprawdę konsekwentni. Jeśli pozostaniemy konsekwentni i unikniemy błędów, takich jak [w piątek], zaczniemy wygrywać znacznie więcej gier, zamiast remisować lub przegrywać.
- Tak będzie przeciwko Swansea, musimy wykonać przede wszystkim swoją pracę, a następnie zobaczyć, jak zareaguje drugi zespół.
Kampania Premier League osiągnęła półmetek. Liverpool aktualnie zajmuje 4 miejsce dające kwalifikacje do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, tak jak to miało miejsce po 38 kolejkach ostatniej kadencji.
Podczas gdy lider Manchester City wypracował sobie solidną przewagę na szczycie tabeli w gonitwie są przestoje, Manchesterem United i Chelsea aktualnie znajdują się nad the Reds , the Gunners, Burnley i Tottenham Hotspur są tuż poniżej.
- W tym roku nie sądzę, by ktokolwiek poza Manchesterem City i być może Manchesterem United mógł wygrać ligę - powiedział Klopp.
- Musimy zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Musimy ukończyć tak wysoko, jak to tylko możliwe.
- Wygląda na to, że możemy być w tym roku drugim, trzecim lub czwartym zespołem to fantastyczna sytuacja. Nie marzenie, lecz fantastyczna sytuacja. Właśnie nad tym pracujemy i do tego musimy poprawić się we wszystkich działaniach.
Swansea City wyrusza w podróż na Anfield w Boxing Day, pogrążony w bitwie zapewniającej utrzymanie. Na początku tygodnia rozstali się z managerem Paulem Clementem co nie ułatwia im zadania.
Lecz nie można ich lekceważyć bo w podobnych okolicznościach jak w meczu z Arsenalem w zeszłym sezonie przegrywali 0:2 lecz udało im się wygrać 3:2 na własnym stadionie zabierając Liverpoolowi 3 punkty.
- Są pod presją i to jasne, ponieważ walczą o utrzymanie w lidze i to się nie zmieni przed Boxing Day.
- Będziemy gotowi, wykonamy swoje zadanie i jeśli unikniemy błędów, które popełniliśmy przeciwko Londyńczykom, zdobędziemy komplet oczek. Szczerze mówiąc, naprawdę nie pamiętam gry z zeszłego sezonu. Pamiętam, że straciliśmy przewagę. To nie jest plan na Boxing Day.
Komentarze (6)
Can jest świetny w kreowaniu!!!
haha ;) No to się nazywa " ja się znam na piłce". Jak będziemy liczyć na takich świetnych kreatorów to niedługo będziemy się cieszyć że w tabeli będzie nad Burnley i Crystal Palace!
PlayBoy# można lubić jakiegos piłkarza ale pisać takie bzdety??? ale kumam :) nick mówi samo za siebie :)