Britton przed meczem na Anfield
Tymczasowy menedżer Swansea City, Leon Britton, wypowiedział się na temat dzisiejszego spotkania na Anfield. 35-latek niedawno przejął obowiązki zwolnionego Paula Clementa. Mecz pomiędzy Liverpoolem, a Łabędziami rozpocznie się już o godz. 18:30.
W poprzednim sezonie dość sensacyjnie Swansea City odniosło zwycięstwo na Anfield. Goście pokonali wtedy the Reds 3:2 po niezwykle emocjonującej drugiej odsłonie meczu, w której padły wszystkie gole. Leon Britton docenia klasę Liverpoolu, ale nie ukrywa, że liczy na powtórkę sprzed kilku miesięcy.
- Zwcyięstwo nad Liverpoolem w poprzednim sezonie było dla nas wielkim przełomem.
- Kiedy jedziesz na stadion jednego z czołowych zespółów i na dodatek odnosisz tam takie zwycięstwo, to pewność siebie u zawodników momentalnie wzrasta. Po tej wygranej nasz forma zdecydowanie poszła w górę.
- Oczywiście postaramy się uzyskać podobny wynik, ale wiemy, że będzie bardzo trudno. Musimy dać z siebie wszystko, inaczej nawet nie ma o czym rozmawiać.
- Liverpool jest w dobrej formie, a ich ofensywni zawodnicy są jednymi z najlepszych w całej lidze - dodał.
- Doświadczyłem gry na Anfield jako zawodnik i wiem, jak ciężko uzyskać tu pozytywny wynik. To będzie dla nas wielkie wyzwanie. Zawodnicy muszą w siebie uwierzyć i postarać się zagrać na odpowiednim poziomie. W przeszłości mieliśmy kilka dobrych meczów na Anfield, chodzi mi m.in. o wygraną w Pucharze Ligi w sezonie 2012-2013 lub nasze ostatnie starcie na tym obiekcie.
- Atmosfera na Anfield zawsze jest wspaniała. Szczerze mówiąc, jest to mój ulubiony stadion w całej Premier League.
Komentarze (0)