Milner: Pokazaliśmy drugie oblicze
James Milner pochwalił zespół za "pokazanie drugiego oblicza" i walkę do samego końca o korzystny rezultat w dzisiejszym meczu z Leicester City. Anglik zanotował asystę piętą przy drugim golu Mohameda Salaha.
W poprzednim spotkaniu the Reds gładko pokonali Swansea City wynikiem 5:0, ale dzisiaj szybko zdobyta bramka przez Jamiego Vardy'ego postawiła podopiecznych Jürgena Kloppa w trudnej sytuacji.
- Pokazaliśmy dzisiaj nasze drugie oblicze. To nas oczywiście cieszy, ponieważ pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać takie spotkania - powiedział po meczu James Milner.
- W tym roku wielokrotnie pokazywaliśmy atrakcyjny futbol, ale są mecze takie jak ten, w którym trzeba po prostu zrobić swoje, żeby wygrać. Mecze z nimi nigdy nie są łatwe. Są dobrze zorganizowani, mają dobrych obrońców i potrafią grać w ataku.
- Najważniejsze było zachowanie spokoju, dalej graliśmy swoją piłkę, podejmowaliśmy właściwe wybory i zostaliśmy nagrodzeni.
- To spotkanie kosztowało nas wiele wysiłku. Musieliśmy zagrać świetnie w defensywie, bronić się przed wrzutkami i ratować wybiciami takimi jak główka Ragnara w końcówce meczu. Oczywiście musisz się zmagać z tym przez cały rok, ale w zimę jest zawsze trudniej z powodu wiatru i zimna.
- Jesteśmy zachwyceni z wyniku, który zmieniliśmy z niekorzystnego na zwycięstwo.
Liverpool nie ma czasu na odpoczynek. Kolejne starcie z Burnley zagrają w niespełna 48 godzin od zakończenia meczu z Lisami. James Milner nie ma nic przeciwko, żeby obejrzeć kolejne "brzydkie" zwycięstwo na Turf Moor w poniedziałek.
- W tym okresie zawsze jest mnóstwo spotkań, więc tym ważniejsze jest uzyskiwanie teraz dobrych rezultatów - dodał Millie.
- W związku z dużą liczbą meczów tabela ligowa w tym czasie potrafi się zmieniać co chwila, dlatego zwycięstwo jest tym cenniejsze i nieważne w jakim stylu.
- Każdy chciałby grać atrakcyjny futbol, strzelać po 3 czy 4 bramki w meczu i zachowywać czyste konto. Wtedy wszyscy będą chwalić twoje występy. W dłuższej perspektywie nikogo nie będzie jednak obchodziło jak grasz tak długo jak będziesz odnosić zwycięstwa.
Drugi kapitan wypowiedział się też o formie strzeleckiego Mohameda Salaha. Egipcjanin zwiększył dzisiaj swój dorobek strzelecki o 2 trafienia i w sumie ma już ich na koncie 23.
- On jest niesamowity. Był w świetnej dyspozycji od początku sezonu i dalej ją kontynuuje. Musimy dalej stwarzać mu szanse i liczyć, że celownik mu się nie przestawi.
- Świetnie jest go mieć ze sobą, ale trzeba też pochwalić pozostałych zawodników. Bez nich nie mógłby tyle strzelać. Bobby [Firmino] wykonuje gigantyczną, bezinteresowną pracę na boisku, a do tego sam strzela mnóstwo goli. Phil obsługuje ich świetnymi podaniami, tak samo jak Sadio.
- Mamy szczęście posiadać wielu świetnie wyszkolonych zawodników i mam nadzieję, że Mo dalej będzie tak dużo strzelał - zakończył Milner.
Komentarze (2)