Podsumowanie meczu
Podczas sobotniego popołudnia Czerwoni odwrócili losy spotkania i wygrali na Anfield z Leicester 2:1. Bramkę dla gości zdobył w pierwszej połowie Vardy, z kolei po przerwie dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mo Salah.
Kluczowe momenty...
- Wynik spotkania w 3. minucie otwiera Vardy
- Po przerwie wyrównuje Salah
- Egipcjanin ustala wynik spotkania na 2:1
Skład Liverpoolu...
W porównaniu do starcia ze Swansea, Jürgen Klopp dokonał 5 zmian w podstawowej jedenastce. Swoją szansę otrzymali tym razem Loris Karius, Joe Gomez, Dejan Lovren, James Milner i Sadio Mané.
Pierwsza połowa...
Przed rozpoczęciem spotkania liverpoolczycy bez wątpienia liczyli na podtrzymanie dobrej passy na własnym obiekcie. Starcie rozpoczęło się jednak dla nich w najgorszy z możliwych sposobów.
Już w 3. minucie bramkę dla gości strzelił Vardy.
Najpierw niedokładnie podanie Matipa przechwycił Iborra, który zagrał do pędzącego prawą stroną Mahreza. Pomocnik Lisów zgrał do środka gdzie wbiegający Vardy z bliskiej odległości pokonał Kariusa.
Szybko mogli odpowiedzieć Czerwoni, lecz w kluczowym momencie po podaniu Mané niecelnie uderzył Salah.
Chwilę później kolejny atak The Reds spalił na panewce. Tym razem dobrą interwencją popisał się Maguire.
Następnie piłkę w siatce rywala umieścił Mané. Senegalczyk był jednak na wyraźnym spalonym i bramka nie została uznana.
Ładną kombinacyjną akcją popisał się również duet Firmino - Salah. Egipcjanin zakończył jednak atak Liverpoolu niecelnym strzałem.
The Reds dominowali i wielokrotnie sprawdzali czujność zarówno defensywy Lisów, jak i Schmeichela, jednakże nie udało im się umieścić piłki w sieci.
Druga połowa...
Po przerwie gospodarze również naciskali próbując strzelić wyrównującą bramkę. Sztuka ta udała im się w 52. minucie.
Mané znakomicie zagrał piętą do Salaha, ten przyjął piłkę, zwiódł defensywę rywala i pewnym strzałem pokonał Schmeichela.
Po znakomitym przerzucie Coutinho kolejną szansę miał wbiegający za linię obrony Salah. Egipcjanin próbował lobować bramkarza i przeniósł piłkę ponad poprzeczkę.
W 77. minucie było już 2:1 dla Liverpoolu.
Po podaniu Milnera pojedynek ze stoperem Leicester wygrał Salah, który następnie w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans Schmeichelowi.
Pod koniec spotkania zaczęli naciskać goście, jednakże nie udało im się strzelić wyrównującej bramki.
The Reds wygrali na własnym terenie 2:1 i zgarnęli kolejny komplet oczek.
Komentarze (0)