Klopp o składzie na Everton
Menedżer potwierdził, że w piątkowym spotkaniu pucharowym przeciwko The Toffees wystąpi najsilniejszy możliwy skład. W bramce zagra zaś Loris Karius.
Niemiecki bramkarz zastąpi Simona Mignoleta podczas nadchodzących derbów Merseyside. Danny Ward zasiądzie na ławce rezerwowych.
The Reds nie będą mogli skorzystać z usług Philippe Coutinho i Mohameda Salaha, ale Klopp zapewnia kibiców, że wystawi najlepszą dostępną jedenastkę. Kolejny mecz w Premier League Liverpool rozegra co prawda z liderem, Manchesterem City, ale dopiero 14 stycznia.
– Mój dobór składu nie jest w żaden sposób uzależniony od meczu z City – powiedział menedżer podczas przedmeczowej konferencji prasowej na Melwood.
– Może gdybyśmy musieli grać z nimi dwa dni później, miałoby to jakieś znaczenie. Zawsze staramy się wystawiać najmocniejszy możliwy skład. Czasami jesteśmy za dobór zawodników krytykowani. Tak już chyba musi być i tyle. Nie robię z tego problemu.
Nie wiadomo jeszcze, czy w meczowej osiemnastce Liverpoolu pojawi się Van Dijk. Nowy nabytek The Reds trenuje już z kolegami na Melwood, ale menedżer podkreśla, że nie chciałby zbyt szybko wprowadzać go do drużyny.
– Sprawa z Virgilem jest szczególna. Zawodnik jest zdrowy więc muszę podjąć decyzję, czy od razu dać mu szansę. Nie jestem jeszcze pewien. Pozycja środkowego obrońcy jest niezwykle ważna i grający na niej piłkarz powinien doskonale dogadywać się z resztą zespołu na murawie. Wiem jednak, jak bardzo wszyscy chcieliby zobaczyć Van Dijka w grze. Moim zdaniem nie powinniśmy się zbytnio śpieszyć. Najważniejsze jest, ile dobrych meczów zaliczy w składzie, nie to ile razy wyjdzie na murawę i nie wniesie nic pozytywnego do gry.
– Skład będzie znany dopiero w ostatniej chwili. Mogę obiecać, że będzie on odzwierciedlał nasze podejście do rozgrywek Pucharu Anglii i szacunek do wielkiej wagi tego wydarzenia. Wiem, że niektórzy mówią, że nie zależy mi na grze w krajowych pucharach, ale to nieprawda. Być może i ja i drużyna powinniśmy wreszcie udowodnić, jak bardzo zależy nam na każdym meczu, także w tych zawodach.
Komentarze (9)
Ok ma słabe statystyki ale jak weźmiemy okoliczności w których padły bramki to raczej niewiele mógł zdziałać.
Poza tym na kogo go wymienić, wybitnych bramkarzy jest niewielu i raczej żaden z nich nie wybiera się na treningi do Melwood?
Przypominam, że karnego, którego SAM SPOWODOWAŁ. Chyba sobie kpisz, albo żartujesz w swoim komentarzu.
-> Karius w bramce
-> wybierz jedno