Prowadzenie do przerwy
Liverpool prowadzi po pełnej emocji pierwszej połowie na Anfield za sprawą gola Jamesa Milnera z rzutu karnego. Faul na Lallanie w polu karnym popełnił Holgate, który później niesportowo potraktował Firmino, ale mimo interwencji sędziego obyło się bez kartki.
Komentarze (13)
Za to Holgate powinien wylecieć z boiska. To było zagranie wymierzone na zrobienie krzywdy Firmino i tyle w temacie. Oby dostał stosowną karę po meczu. Dobry mecz gra Virgil, inna rzecz, że Everton zbytniego zagrożenia nie stwarza.
W drugiej połowie dorzućmy bramkę albo dwie i pokażmy, że jesteśmy o wiele lepszą drużyną.
PS
Komentatorzy Eleven pierniczą jak potłuczeni. Sytuacja z Lallaną analogiczna do tej w meczu ligowym? Robertson w zamyśle lekarstwem na całe zło na lewej obronie? Luuudzie...
Virgil profesor, pierwsze 5 min a on juz wszystkuch ustawia, ktos taki byl potrzebny! Oby na zero z tylu
Jeszcze gorszego odgwizdali w poprzednim meczu z evertonem
W 100% się z Tobą zgadzam, wiedzą że nie mają szans i nerwy. Tylko po co, żeby komuś krzywdę zrobić. Niech przegrają i papa.