Firmino może spać spokojnie
Roberto Firmino, który został oskarżony przez Masona Holgate'a za domniemane rasistowskie odzywki pod jego adresem w piątkowych derbach Merseyside może spać spokojnie, gdyż FA odrzuciło zarzuty w kierunku Brazylijczyka ze strony gracza Evertonu.
Firmino został w chamski sposób wypchnięty poza bandy reklamowe przez Holgate'a, by po chwili ruszyć wściekły w kierunku swego oprawcy. Zdaniem obrońcy Toffików, Firmino w swoich wypowiedziach pod jego adresem użył słów powszechnie uznawanych za rasistowskie.
Blisko wszystkich wydarzeń był Bob Madley, który w pomeczowym raporcie zaznaczył, iż nie słyszał żadnych rasistowskich zwrotów w wykonaniu zawodnika Liverpoolu. Federacja odrzuciła więc zarzuty Holgate'a. Przedstawiciele Football Association dodali, że otrzymali niepokojące informacje, jakoby Holgate słynął z homofobicznych wpisów na swoim profilu w mediach społecznościowych. W związku z powyższym mają się przyjrzeć dokładniej całej sytuacji.
Komentarze (10)
Dodatkowo przy braku kartki dla holgate w trakcie meczu, FA powinno go ukarać, za perfidne i niebezpieczne dla zdrowia zachowanie w stosunku do Firmino.
Kwestia, że nie dostał za wypchnięcie Firmino nawet żółtej kartki to sprawa na odrębny skandal.