Zaha pasowałby do Liverpoolu

Liverpool byłby świetnym miejscem do dalszego rozwoju dla Wilfrieda Zahy, a przynajmniej takiego zdania jest były menadżer Crystal Palace, Frank de Boer. Holender poznał pomocnika w trakcie swojej bardzo krótkiej przygody w Premier League.

Gracz Orłów znacząco pomógł w ostatnim czasie wyjść swojej drużynie ze strefy spadkowej, do czego przyczyniły się m.in. jego cztery bramki. Obecnie Crystal Palce zajmuje 12 pozycję, lecz jeden z najgorszych startów w historii angielskiej piłki nożnej zakończył się dla de Boera zwolnieniem po pięciu meczach Premier League.

Na Selhurst Park stery przejął Roy Hodgson, a Zaha zaczął być coraz częstszym tematem plotek transferowych. Według de Boera dyrektorzy z Anfield powinni zastanowić się nad ściągnięciem do siebie byłego gracza Manchesteru United.

Jednakże Holender nie sądzi, żeby do tego ruchu doszło w styczniu.

- Styczniowy transfer? Nie teraz, ponieważ on musi grać w każdym meczu, co tydzień. Myślę, że to jest teraz dla niego ważniejsze - powiedział były gracz m.in. Ajaksu i Barcelony.

- Liverpool byłby dla niego świetnym klubem, ale zobaczę co on zamierza zrobić w przyszłości. Bardzo mnie to interesuje, gdyż uważam, że posiada ogromny potencjał.

- On może grać dla większych klubów niż Crystal Palace, tego jestem pewien, jestem przekonany w 100 procentach - zakończył Holender o reprezentancie Wybrzeża Kości Słoniowej.