Flanagan skazany za pobicie
Obrońca Liverpoolu został skazany na 40 godzin bezpłatnych prac społecznych za napaść na swoją dziewczynę. Anglik w trakcie rozprawy na początku stycznia przyznał się do pobicia Rachael Wall.
Sąd otrzymał informację, że 25-latek kopnął swoją partnerkę w okolicach Duke Street w centrum Liverpoolu około godziny 3:20 nad ranem w piątek 22 grudnia 2017 roku.
W trakcie rozprawy 2 stycznia sąd ustalił bezwarunkową kaucję, a sprawa została odroczona do czasu sporządzenia raportu przed wydaniem wyroku.
Sędzia Wendy Lloyd skazała go na 12 miesięcy służby dla społeczności lokalnej, która zawiera 15 dni resocjalizacji społecznej, 40 godzin bezpłatnych prac społecznych, 85 funtów kosztów sądowych i 85 funtów opłaty dodatkowej.
W trakcie orzeczenia wyroku stwierdziła: - Oczywiście jesteś młodym człowiekiem, który dotychczas miał dobrą reputację, dlatego to niewątpliwie przykre, że twoje zachowanie cię tu przywiodło.
Komentarze (29)
kontuzje swoją drogą, technicznie nigdy nie grzeszył ale był jak wrzód na dupie w wspomnianym sezonie ostra walka nie odpuszczał nikomu a teraz lasce chyba nie odpuszcza ;)
Trochę dystansu, chyba nie wierzysz, że pisali to na poważnie?
dystans czy nie, takie zarty sa czescia problemu - przemoc wobec kobiet jest przemieniana w dobry temat na dowcip. Dystans mozna miec kiedy zart dotyczy mnie bezposrednio, do chamstwa "dystansu" nie zamierzam okazywac. Nawet jesli nie pisali tego na serio to uznali ze to ze koles pobil dziewczyne w miejscu publicznym jest fantastycznym motywem zeby sobie zazartowac i zablysnac w zalosny i prostacki sposob.
na siłę szukasz problemów nie dziwota że Polacy mają taka opinie jak nie inną jak są ludze tacy jak Ty że nie mają zadnego dystansu do całej sytuacji nie widzę w tym nic złego nie toleruje damskich bokserów ale na co tu mam pisać że oklepałbym mu ryj nigdy go zapewne nie zobaczywszy na oczy troche dystansu w tym nudnym jak pizda kraju bo tylko tacy jak Ty widzicie problem gdzie go nie ma :D
A no rację też masz. Ale ja za nich nie odpowiadam, co chcą to piszą, mają do tego prawo.
Aż oczy bolą od czytania tych popisów.
Powiedzcie do swoich mam taki "żarcik". Będzie pewnie ubaw po pachy
Każdy tu myśli że jak ktoś śmieje się z przemocy wobec kobiet to już jest prostakiem,chamem czy Bóg wie kim jeszcze.. To że śmiejemy sie z czegoś nie znaczy że powielamy coś w życiu.." Gdybym zobaczył posąg Zeusa który pod postacią byka kocha się z kobietą kontemplował bym nad grecką mitologią, gdybym zaś na polnej drodze zobaczył prawdziwego byka który kocha się z prawdziwą kobietą to nie jechałbym dalej z uśmiechem mówiąc
-a ci po***ani Grecy, tylko miałbym traume do końca życia".. Traktujecie to tak oh , ah, a prawdziwe życie jest inne i pozostaje nam to akceptować.. Bo idąc tym tokiem rozumowania moglibyśmy zaprzestać śmiać się z niemców, rusków i polaków bo przecież nie każdy jest taki sam i nie każdy chce być utożsamiany z grupą etniczną, musielibyśmy się nie śmiać z robotników budowlanych bo przecież nie każdy stoi i podpiera łopate, musielibyśmy zaprzestać wszystkich żartów bo każdy w kogoś uderza.. tyle ode mnie - od prostego chama i prostaka ze wsi - czy jak to mnie tam nie nazwano :)
wpisze piwko do mojego rejestru dłużników xddd
,,Obrońca Liverpoolu został skazany za napaść na swoją dziewczynę,,
Czyta to cały świat a ten Klub nie potrzebuje takiej reklamy i takich zawodników
Że niby gdyby bił ją w ustronnym miejscu to byłoby bardziej honorowo?