Kane o meczu na Anfield
Harry Kane ostrzegł Liverpool, że jego zespół przyjedzie walczyć w niedzielę o pełną pulę na Anfield. Reprezentant Anglii, który ma już na koncie 30 bramek w tym sezonie, strzelił 2 gole the Reds na Wembley, gdy Koguty wygrały w październiku 4:1.
Podopieczni Mauricio Pochettino w środku tygodnia zaprezentowali się z bardzo dobrej strony w rywalizacji z Manchesterem United, pokonując Diabły 2:0 na Wembley.
Kane doskonale zdaje sobie sprawę, że Tottenham musi zagrać w niedzielę na podobnym poziomie, chcąc pokonać Liverpool.
- Musimy zagrać naprawdę dobrą piłkę, jeśli chcemy celować w wygraną na Anfield.
- Liverpool to silny rywal, szczególnie na własnym boisku, gdy przechodzi do szybkiego ataku. Posiadają kilku naprawdę dobrych piłkarzy i nie do końca radziliśmy sobie z nimi w poprzednim sezonie.
- Sądzę, że drużyna nabrała jeszcze większej pewności siebie po spotkaniu z United. Właśnie w taki sposób musimy grać zawsze, niezależnie od tego, czy rywalizujemy w Londynie, czy na wyjazdach.
- Na Wembley przeciwko Liverpoolowi wyszliśmy z pełnym zaufaniem w swoje umiejętności od pierwszej minuty. Na Anfield musimy zrobić dokładnie to samo.
Komentarze (7)
Kane nikogo nie ostrzega, co mozna dokladnie przeczytac w tym poście. To raczej autor tego posta nie wiadomo czemu, tak absurdalnie go zatytuował.