Xabi Alonso o Liverpoolu
Xabi Alonso widzi zaangażowanie wobec filozofii gry Jürgena Kloppa wśród piłkarzy Liverpoolu i wierzy, że jest to początek progresu jego dawnego klubu. Hiszpan ocenił także szanse Liverpoolu w Lidze Mistrzów.
Od czasu przejęcia sterów klubu z Anfield przez Niemca w 2015 roku, the Reds wystąpili dwóch finałach pucharów, zajęli miejsce dające udział w Lidze Mistrzów oraz w obecnym sezonie awansowali z fazy grupowej tych prestiżowych rozgrywek.
Wtorkowa wygrana 3:0 z Huddersfield umocniła pozycję ekipy Kloppa w top 4 ligi angielskiej przed bardzo ważnym spotkaniem z Tottenhamem na Anfield w ten weekend.
Alonso obserwuje poczynania swojego byłego pracodawcy z zainteresowaniem. Hiszpan uważa, że wiara w metody menadżera są podwaliną do sukcesów w przyszłości.
- Oni zbudowali swój styl. Sposób w jaki grają to sposób Kloppa, jest on bardzo podobny do tego jak gra Borussia - bezpośredni, niesamowicie szybki z uzdolnionymi technicznie graczami z przodu - powiedział 36-letni były gracz the Reds.
- Każdy pracuje dla zespołu i widać, że są bardzo oddani. Przyjęli pomysły menadżera, a to jest najważniejsze.
- Myślą o kolejnym meczu, to najlepszy pomysł na pięcie się w górę i osiąganie sukcesów.
- Muszą stać się konsekwentni, nie mogą grać świetnie, a potem odpuszczać. Muszą odbudować tą regularność, żeby święcić triumfy.
Ofensywna trójka Kloppa składająca się z Roberto Firmino, Sadio Mane i Mohameda Salaha zdobyła łącznie 54 bramki w tym sezonie. Łatwo jest sobie wyobrazić Alonso posyłającego świetne podania do tych graczy pamiętając o jakości jego podań. Według Hiszpana to trio jest jednym z najlepszych w Europie.
- Łatwo grałoby się z nimi. Zawsze gdy mają okazję na pokonanie bramkarza, to ją wykorzystują. Są bardzo uzdolnieni i bezpośredni - powiedział Xabi.
- Obecnie są jednymi z najlepszych graczy nie tylko w Premier League, ale i w całej Europie. Nie ma wielu graczy, którzy strzelają tak dużo bramek i wypracowują tyle sytuacji.
Alonso był oczywiście częścią drużyny the Reds, która w 2005 roku zdobyła puchar Ligi Mistrzów oraz stanowił trzon grupy, która mierzyła się jak równy z równym z drużynami z Europy pod wodzą Rafy Beniteza. Teraz Hiszpan oczekuje, że Klopp wykorzysta wsparcie z trybun Anfield, kiedy drużyna powróci do tych rozgrywek i zmierzy się z FC Porto w tym miesiącu.
Jednak w co powinni realistycznie mierzyć?
- Z pewnością powinni wrócić do Ligi Mistrzów, to jest ich obowiązek - powiedział były środkowy pomocnik.
- A w samej Lidze Mistrzów... Powinni marzyć i iść najdalej jak się da. Wiemy, że w tych rozgrywkach moc Anfield jest wielkim, wielkim wsparciem dla drużyny. Bez względu na to z kim grają na Anfield, to potrafią pokonać każdego. Kijów jest granicą, więc dlaczego by nie spróbować?
Xabi Alonso wystąpi w meczu legend Liverpoolu z Bayernem Monachium na Anfield. Będzie to spotkanie charytatywne rozgrywane w sobotę 24 marca.
Komentarze (4)
Potem to się już wszystko może zdarzyć. Najważniejsze, żeby przebrnąć przez 1/8.