Klopp o zakończonym okienku
Jürgen Klopp na dzisiejszej konferencji prasowej przed meczem z Tottenhamem Hotspur wypowiedział się na temat zakończonego dwa dni temu zimowego okienka transferowego. Niemiec pozytywnie ocenia ruchy dokonane w tym okresie przez Liverpool i twierdzi, że klub zrobił to, co uważał za słuszne.
Podczas ostatnia okienka transferowego do klubu z Anfield za rekordową kwotę trafił Virgil van Dijk. Holender był jedynym wzmocnieniem the Reds w styczniu. Do FC Barcelony odszedł za to Philippe Coutinho, a tacy zawodnicy jak Daniel Sturridge, Marko Grujić i Lazar Marković przenieśli się do innych zespołów na półroczne wypożyczenia.
Klopp na dzisiejszej konferencji prasowej został zapytany o to, czy styczniowe ruchy Liverpoolu na rynku transferowym będą miały decydujący wpływ w walce o czołową czwórkę na koniec sezonu.
- Wydaję mi się, że nie. Nie tylko transfery zadecydują o tym, kto w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów - odpowiedział.
- Zrobiliśmy to, co naszym zdaniem było słuszne. Nie żałujemy żadnej decyzji, choć nie ukrywam, że nie wszystko zależało od nas. Czy chcielibyśmy mieć teraz u siebie Phila Coutinho? Tak, oczywiście, myślę, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale decyzja o jego sprzedaży był naprawdę rozsądnym rozwiązaniem.
- Wypożyczyliśmy kilku młodych chłopaków do innych klubów, bo wiemy, że są w stanie wykonać kolejny krok w swojej karierze i zmierzyć się z następnym wyzwaniem. To może im wyjść tylko na dobre, czas spędzony na wypożyczeniu to bezcenne doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości. Mieliśmy i nadal mamy pewne plany dotyczące wzmocnienia zespołu U-23. To również było dla nas ważne. Kilku chłopaków z U-18 zostało przeniesionych do drużyny Neila Critchley'a.
- Na wypożyczenie odeszło także kilku bardziej doświadczonych graczy. Wydaję mi się, że to było sensowne i jednocześnie najlepsze posunięcie dla obydwu stron. Lazar potrzebuje minut i występów, więc Anderlecht będzie dla niego idealnym miejscem. Podobnie ma się to z Flanno, który trafił do Boltonu.
- Daniel chciał odejść, więc przez najbliższe pół roku będzie reprezentował barwy West Bromu. My zostaliśmy z Roberto, Dominikiem i Dannym. Mamy trzech graczy na pozycję napastnika, a jeśli będzie taka potrzeba to może tam również zagrać Mo Salah. To również był w pełni przemyślany ruch.
Komentarze (5)