Klopp o możliwej rotacji
Jürgen Klopp jeszcze nie podjął decyzji kadrowych na mecz z Tottenhamem, ale uważa, że ma „kilka ciekawych opcji” do wyboru. Spotkanie z rywalem w walce o Top 4 odbędzie się w niedzielę na Anfield.
Celem Liverpoolu będzie powiększenie przewagi w ligowej tabeli do 5 punktów nad rywalem z piątego miejsca. Z kolei Spurs mogą przeskoczyć the Reds, jeżeli przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Zapytany na przedmeczowej konferencji o to, czy prawdopodobne są zmiany w wyjściowym składzie, Klopp odpowiedział:
- W tej chwili nie mam pojęcia, czy zastosujemy rotację, czy nie. Wiem natomiast, co chcę zobaczyć na boisku. Natomiast nie wiem, kto dokładnie będzie miał za zadanie to wykonać, ponieważ jesteśmy na tym etapie sezonu, kiedy cały czas musimy czekać na najświeższe informacje od sztabu medycznego.
- Zawsze tak było i dlatego właśnie uważam, że mamy ciekawe możliwości dokonania zmian lub możemy nie zmieniać nic. Zobaczymy.
- Ostatni mecz był ogólnie dobry. W porównaniu do meczu z City zastosowaliśmy zupełnie inne ustawienie. Zobaczymy, co zdecydujemy się zrobić.
- Nie ma powodu, by teraz to deklarować – ani chłopakom, ani Tottenhamowi, ani nikomu innemu. Ci, którzy chcą wiedzieć, kto zagra w tym meczu, będą musieli go obejrzeć.
Komentarze (3)