Pellegrino o powrocie VVD
Menedżer Southampton stwierdził, że woli, aby fani Świętych ze wszystkich sił wspierali swoich piłkarzy w walce o jak najlepszy wynik w dzisiejszym meczu, niż skupiali się na powrocie Virgila van Dijka. Holender w styczniu zamienił St Mary's Stadium na Anfield i stał się najdroższym obrońcą w historii futbolu. Włodarze the Reds zapłacili za niego rekordowe 75 milinów funtów.
- To dosyć trudna sytuacja, bo każdy fan może mieć swoje zdanie na temat odejścia van Dijka. Jeden może być mu wdzięczny za to co zrobił dla klubu, ale drugi może mieć do niego żal z powodu odejścia. Ja nie mam zamiaru wpływać na każdego kibica z osobna, bo szanuje ich poglądy, ale moim zdaniem okazanie wsparcia naszym piłkarzom byłoby lepszym rozwiązaniem niż wygwizdywanie lub buczenie na van Dijka. To dla nas ważny mecz, a wsparcie kibiców może nam dodać siły w walce o trzy punkty, które są nam niezwykle potrzebne.
- Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że nasi fani mają szacunek dla byłych zawodników. Cały klub jest wdzięczny van Dijkowi, ale to już jest przeszłość. Zrobił sporo dobrego dla Southampton i odszedł za wielkie pieniądze, które mogą pozytywnie wpłynąć na sytuację klubu. Nie chcemy już sobie zaprzątać głowy tym transferem i całym zamieszaniem wokół niego.
- Koncentrujemy się tylko na jak najlepszym przygotowaniu do starcia z Liverpoolem. To jedna z najsilniejszych drużyn w całej Premier League. Potrafią wygrać z każdym, są świetnym zespołem - dodał Mauricio Pellegrino.
Komentarze (1)