Klub chce nagrodzić Mané
To był znakomity tydzień dla Sadio Mané. Po tym jak ustrzelił hat-tricka w Lidze Mistrzów, Liverpool zamierza podpisać z nim nowy kontrakt. W ostatnim czasie w mediach zrobiło się głośno o skrzydłowym The Reds.
Umowa Senegalczyka wygasa w lecie 2021 roku, a Liverpool czuje, że konieczne jest jak najszybsze przystąpienia do negocjacji. Szefowie klubu chcą docenić wkład jaki miał Mané od momentu przyjścia na Anfield.
Skrzydłowy Czerwonych znakomicie odnalazł się w nowym klubie. Już w debiutanckim starciu z Arsenalem wpisał się na listę strzelców. Następnie ustrzelił dublet przeciwko Tottenhamowi, a także zdobył bramkę na wagę zwycięstwa w ostatniej minucie derbów Merseyside.
W trakcie pierwszego sezonu Senegalczyk zawiesił poprzeczkę niezwykle wysoko. Niektórzy twierdzili, że obecnie Mané cierpi na ,,syndrom drugiego sezonu".
- Straciliśmy Philippe Coutinho i w tej chwili także straciliśmy Mané. W tym sezonie jest cieniem samego siebie - napisał w swojej kolumnie na początku lutego John Aldridge.
Po starciu w Portugalii głosy w prasie nieco się zmieniły.
- Mané potrzebował bramki, aby odzyskać pewność siebie. Gdy jednak spojrzysz na liczby, nie różnią się one znacząco od tych z poprzedniego sezonu - powiedział Neil Mellor.
Kibice mają nadzieję, że 25-latek wskoczy na jeszcze wyższy poziom. Senegalczyk razem z Firmino i Salahem tworzą jedną z najskuteczniejszych formacji ofensywnych na świecie.
W podobnym wieku do Mané znajdują się również Firmino (26) i Salah (25). Mówi się, że jest to najlepszy okres w karierze piłkarza, co jest bardzo dobrym prognostykiem dla Liverpoolu.
Na drodze do sukcesów pojawiają się jednak wyboje. Liverpool prawdopodobnie odczuł to kiedy Barcelona sięgnęła po Philippe Coutinho. Klopp będzie liczył teraz na jak najlepszą dyspozycję atakującego trio The Reds.
Komentarze (3)
Swoją drogą taka mała ciekawostka. Zobaczcie, że on najpiękniejsze bramki strzela lewą nogą :D Ostatni hattrick wszystko prawą, ale choćby debiutancka bramka z Arsenalem czy okienko z MC, lewa. Z Burnley? też po oknie. Chyba ta lewa jest "techniczna" :D
A co ma wspólnego Lovren do zarobków Mane ? Lovren jest obrońca wiec inaczej oceniany i opłacany w klubie. Wiec twoje porównanie jest nie na miejacu. Owszem Mane powinien zarabiac wiecej, bo wywiązuje sie z swojej roli napastnika bardzo dobrze, za co powinien byc nagrodzony.