Woodburn o wygranej z United
Ben Woodburn stwierdził, że wspólny wysiłek całej drużyny był kluczowy dla wygranej 2:0 Liverpoolu U-19 nad swoimi rówieśnikami z Manchesteru United w ramach rozgrywek UEFA Youth League.
Młodzi the Reds awansowali do ćwierćfinału rozgrywek kosztem swoich odwiecznych rywali po występie, który później pochwalił usatysfakcjonowany Steven Gerrard.
Woodburn kapitanował drużynie w meczu na Prenton Park i zaliczył bardzo dobry indywidualny występ, strzelając otwierającego wynik gola w 11 minucie, wbijając piłkę do bramki głową po doskonałym dośrodkowaniu Neco Williamsa.
Młody skrzydłowy pochwalił pracę, jaką Gerrard wykonuje z całą drużyną, mającą przed sobą dwumecz z Manchesterem City w przyszłym miesiącu.
- Czuję się świetnie. To oczywiste, że fantastycznie jest pokonać Manchesteru United w ramach tych rozgrywek, dla nas i dla całej drużyny – powiedział Woodburn w wywiadzie dla oficjalnej strony.
- Myślę, że wszyscy dobrze zagraliśmy – młodzi, wchodzący z ławki, starsi. Każdy odegrał swoją rolę i to był z naszej strony dobry mecz.
W pomeczowym wywiadzie Gerrard wyjaśnił, że poinstruował swoich piłkarzy, by naciskali na przeciwników wysoko i pochwalił podopiecznych za doskonałą realizację powierzonych zadań.
Woodburn kontynuował: - Taki był plan od początku. Oglądaliśmy kilka filmików z ich grą i czuję, że znajdowaliśmy się w rejonach boiska, w których mogliśmy im najbardziej zaszkodzić, odbierając piłkę głęboko na ich połowie.
Po golu reprezentanta Walii, na 13 minut przed końcem wynik, piękną podcinką, podwyższył wprowadzony po przerwie Rafael Camacho, który wszedł za kontuzjowanego Bobby’ego Adekanye.
United mieli przewagę przez większość drugiej połowy, a Woodburn zgodził się, że druga bramka padłą w idealnym momencie.
- To było piękne trafienie, lecz widziałem go już w takich akcjach kilka razy i jestem pewien, że jeszcze to powtórzy – powiedział.
- Zdjęło to z nas presję w końcówce spotkania. Przejęli posiadanie piłki, lecz ten gol pozwolił nam przetrwać ich ataki do samego końca – zakończył.
Komentarze (0)