Firmino alternatywą dla Neymara?
Roberto Firmino rozgrywa swój najlepszy sezon w barwach Liverpoolu. Dzięki swojej formie znajduje się w rywalizacji o miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji Brazylii niezależnie od tego, czy „z” czy „bez” Neymara.
W aktualnej kampanii piłkarz Liverpoolu zdobył już 22 gole i dostarcza przestrzeń, by tacy zawodnicy jak Sadio Mané i Mo Salah mogli siać spustoszenie wśród defensorów rywali.
26-latek jest obecnie uznawany za jednego z najlepszych napastników w Europie, ale mimo tego ma pewne problemy z ustabilizowaniem swojej pozycji w kadrze narodowej. Od momentu przejęcia kadry przez Tite tylko siedmiokrotnie pojawiał się na arenie międzynarodowej.
Konkurencja o miejsce w kadrze jest zażarta. O miejsce w składzie walczą Neymar, Gabriel Jesus, Willian oraz były kolega z drużyny Philippe Coutinho. Jednak Tite obecnie planuje znaleźć odpowiednią rolę dla Firmino, gdyż 13 ligowych goli w 27 występach z pewnością zrobiło wrażenie na selekcjonerze.
Jedną z tych ról może być zastąpienie gwiazdora PSG, który sztabowi kadry narodowej dał w weekend powód do zmartwień. Zawodnik został zniesiony z boiska ze łzami w oczach w meczu z Marsylią.
Pomimo stwierdzenia pęknięcia kości śródstopia najdroższy piłkarz świata będzie w pełni zdrowy na Mistrzostwa Świata w Rosji. Jednak nie zmienia to faktu, że nadal jest rozważane wystawienie Firmino w wyjściowym składzie na turnieju.
- Jestem w stanie sobie wyobrazić Firmino grającego z Gabrielem Jesusem – powiedział 56-latek.
- Firmino to właściwie typowa „dziesiątka”, która była zawsze wystawiana z „dziewiątką” na plecach. Jest "dziesiątką", która nauczyła się, jak grać jako „dziewiątka”.
- Na poprzednich Mistrzostwach Świata Brazylii brakowało alternatyw, za co słono zapłaciliśmy. Dlatego chcę wykorzystać Coutinhio w pomocy, Williana na skrzydle, a Firmino i Jesusa razem w ataku.
- Musimy wejść w ten turniej przygotowani na każdą ewentualność.
- Coutinho jako dyrygent w środku pola i Willian operujący na skrzydle to możliwe zestawienie. Tak samo Gabriel Jesus i Firmino na szpicy.
- Ofensywna czwórka Coutinho, Neymar, Jesus i Firmino może być rozwiązaniem na drużyny, które głęboko ustawią się w defensywie.
Komentarze (2)
Bob to wartość dodana każdej ekipy bez wątpienia, pytanie jak Brazylia będzie grała. Czy na rosłego wieżowca, czy właśnie na "gwiazdę". Atak Cou-Bob-Jesus mógłby sporo zamieszać w rosji.
Firmino przy swoim stylu i wkładzie do zespołu jest wartością dodaną dla każdej drużyny. Brazylia ma wielu świetnych ofensywnych zawodników, którzy dublują się swoimi atutami, a Bobby przy swojej charakterystyce jest po prostu unikalny.
Bardzo podobało mi się zdanie TAA na temat gry w defensywie Firmino: "Czasami przesadza z tym, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Wydaje mi się, że nie musi tego robić, ale chce tak grać dla drużyny."
A że robi świetne show to tylko wisienka na torcie.
Też nie potrafię się nacieszyć tym, że mamy takiego grajka.