Klopp na temat sytuacji Mignoleta
Jürgen Klopp przyznał, że Simon Mignolet nie jest zadowolony ze swojej obecnej pozycji w klubie. Jednak, menedżer chwali swojego bramkarza za profesjonalizm, który pokazuje od chwili utraty miejsca w składzie.
Reprezentant Belgii ostatnio wystąpił w przegranym meczu z West Bromem w ramach FA Cup. Obecnie to Loris Karius jest numerem 1 bossa the Reds.
Były golkiper Mainz wykorzystał swoją szansę i Mignolet, który w następnym tygodniu będzie miał 30 urodziny, najprawdopodobniej opuści latem Anfield po pięciu latach spędzonych w klubie.
- Oczywiście, że nie jest szczęśliwy. Jak mógłby być? Jednakże, zaakceptował sytuację, ma fantastyczny charakter, trenuje na bardzo wysokim poziomie tak, jak Wardy (Danny Ward).
- Nawzajem się motywują. Przez długi okres był pierwszym wyborem, a teraz jest numerem 2, ale to nie miało wpływu na jego postawę na treningach.
- Żaden bramkarz, dopóki nie przekroczy 40 roku życia, nie ma ochoty na siedzenie na ławce. Wszyscy trzej chcą grać, ale tylko jeden może zacząć mecz.
- Nie można zmieniać bramkarza tak, jak zmienia się innych piłkarzy. Wiedzieli to już, kiedy mieli pięć czy sześć lat. Nie jest to łatwe, ale są większe problemy na tym świecie niż ten.
Komentarze (10)
myśle że rozsądek ironicznie podszedł do komentarza klopp12 zeby "zapomnieć" - mimo ze ukrył ironie głęboko :)
A gdzie go ktoś z błotem miesza?? głupek to się znalazł, owszem. Ale taki jak Ty.
Może i nie był, ale jak nie wie ile czasu kibicuję Liverpoolowi to niech nie piszę, że jakieś hobby sobie znalazłem.. i jeszcze ten głupek.
Ciekawe, że ludzie tacy jak Ty nie są banowani mimo usilnych starań aby upodobnić tę stronę do portali ala fcbarca.