Henderson o meczu z Newcastle
Jordan Henderson stwierdził, że on i jego koledzy dobrze wykonali swoją pracę we wczorajszym meczu na Anfield, ale kilka rzeczy mogli zrobić dużo lepiej. The Reds po wygranej nad Newcastle United awansowali na drugie miejsce w tabeli Premier League.
Liverpool pokonał Sroki 2:0 po trafieniach Mohameda Salaha i Sadio Mane. Drużyna Jürgena Kloppa zdominowała wczorajsze spotkanie na Anfield, utrzymując się przy piłce przez 71% czasu gry i stwarzając sobie 14 sytuacji bramkowych.
Mimo zdobycia trzech punktów, Jordan Henderson nie był całkowicie zadowolony z występu swojego zespołu. Kapitan the Reds uważa, że pewne rzeczy można było zrobić po prostu lepiej.
- Myślę, że poradziliśmy sobie całkiem dobrze. To był mecz daleki od ideału, ale mamy na swoim koncie kolejne trzy punkty. Mogliśmy strzelić więcej goli. Powinniśmy otrzymać rzut karny w doliczonym czasie gry. Mo Salah był faulowany przez zawodnika gości - powiedział Henderson w rozmowie dla oficjalnej strony internetowej klubu.
- To nie był nasz najlepszy występ, ale możemy uznać, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę. W kluczowych momentach udało się trafić do siatki i możemy się teraz cieszyć ze zwycięstwa.
- W drugiej połowie brakowało nam trochę dynamiki i wiele akcji rozgrywaliśmy zbyt statycznie. Utrzymywaliśmy się bardzo długo przy piłce, lecz nie przekładało się to na liczbę klarownych sytuacji. Kilka rzeczy nie funkcjonowało odpowiednio, ale nie ma co przesadnie narzekać i szukać na siłę minusów.
Kapitan the Reds wypowiedział się również na temat świetnej interwencji Lorisa Kariusa. Niemiec w końcówce pierwszej połowy w genialny sposób wybronił mocne uderzenie Mohameda Diame.
- To była fantastyczna parada! Wcześniej nie miał zbyt wielu okazji na wykazanie się, ale w najważniejszym momencie stanął na wysokości zadania. Wiele mu zawdzięczamy, bo to był ważny moment meczu - zakończył Henderson.
Komentarze (1)