Podsumowanie meczu
Podczas wtorkowej nocy Czerwoni ,,dopełnili formalności" i dzięki bezbramkowemu remisowi z FC Porto na Anfield oraz pokaźnej zaliczce z Portugalii awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Składy obu zespołów...
Liverpool: Karius, Gomez, Matip, Lovren, Moreno, Milner, Henderson, Can, Lallana, Mane, Firmino.
FC Porto: Casillas, Pereira, Felipe, Reyes, Dalot, Corona, André, Torres, Waris, Costa, Aboubakar.
Pierwsza połowa...
Liverpoolczycy dość spokojnie rozpoczęli rewanżowe starcie na Anfield. Podopieczni Jürgena Kloppa starali się wymianiać między sobą jak najwięcej podań i próbowali swoich sił w ataku pozycyjnym.
W 9. minucie po długim podaniu swoją szansę mieli goście, jednakże Aboubakar nie zdołał opanować futbolówki.
Liverpoolczycy pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie dopiero po kwadransie gry. Po dobrym dośrodkowaniu Gomeza z trudnej pozycji przestrzelił Mané.
W 31. minucie powinno być już 1:0 dla Liverpoolu, jednakże piłka po strzale Mané wylądowała na słupku.
Chwilę później po stałym fragmencie gry ponad poprzeczką uderzył Lovren.
Przy stanie 0:0 obie drużyny udały się na przerwę.
Druga połowa...
Już na samym początku drugiej części spotkania po szybkim kontrataku swoją szansę miał James Milner. Wbiegający w pole karne Anglik nie zdołał jednak czysto uderzyć w piłkę.
Chwilę później swoich sił z dystansu próbował Aboubakar, lecz dobrą interwencją popisał się Karius.
W 59. minucie impas przełamać mógł Firmino.
Brazylijczyk po podaniu Hendersona znalazł się w polu karnym rywala, jednakże jego uderzenie zablokował Felipe.
Chwilę później na murawie pojawił się Ings, który zastąpił Firmino.
Na kilkanaście minut przed końcem spotkania Jürgen Klopp dokonał jeszcze jednej zmiany. Tym razem dał odpocząć Mané, za którego wszedł Salah.
Na krótko po wejściu Egipcjanin mógł zanotować asystę, lecz po jego dośrodkowaniu wprost w bramkarza uderzył głową Milner.
Pod koniec spotkania dobrą okazję do zdobycia bramki mieli goście. Tym razem strzał Torresa ofiarnie zablokował Lovren.
Chwilę później odpowiedzieli liverpoolczycy, a uderzenie głową Ingsa wybronił Casillas.
The Reds po bezbramkowym remisie na Anfield awansowali do 1/4 Champions League.
Komentarze (0)