Analiza United przed derbami Anglii
Liverpool i Manchester United w sobotę zmierzą się po raz dwusetny. Przed oczekiwanym spotkaniem na Old Trafford przedstawiamy garść informacji i statystyk dotyczących odwiecznego rywala the Reds.
Ostatnia forma Czerwonych Diabłów
Ostatnie zwycięstwa w Premier League United nad Chelsea oraz Crystal Palace umożliwiły drużynie prowadzonej przez Jose Mourinho na utrzymanie dwu punktowej przewagi nad Liverpoolem i pozostanie na drugim miejscu w tabeli.
Ostatni raz United przegrali w lutym wynikiem 0:1 z Newcastle United. Od tamtego czasu pokonali Huddersfield Town, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Anglii oraz bezbramkowo zremisowali w pierwszym meczu w 1/8 finału Ligi Mistrzów z hiszpańską Sevillą.
Kluczowi zawodnicy
Ogromne znaczenie Devida de Gea’i jest udowodnione przez fakt, iż hiszpański bramkarz zachował do tej pory 15 czystych kont w Premier League – więcej niż jakikolwiek inny golkiper w lidze angielskiej.
W ofensywnie Romelu Lukaku zdobył 23 bramki we wszystkich rozgrywkach podczas swojego debiutanckiego sezonu w barwach drużyny z Old Trafford, a Mourinho w trakcie zimowego okienka transferowego zdecydował zwiększyć siłę rażenia ściągając Alexisa Sancheza z Arsenalu.
Cytaty wypowiedzi przedmeczowych
Mourinho: "Dla mnie to po prostu wielkie spotkanie – dwa historyczne kluby, nie tylko w Anglii, ale na całym świecie. Będą to ważne punkty w kontekście najlepszej czwórki, ważne punkty w walce o drugie miejsce, które jest lepsze niż trzecia czy czwarta lokata."
Chris Smalling: "Rywalizacja z Liverpoolem zawsze jest taka, ale w tym roku jest jeszcze ważniejsza. Jesteśmy wyżej w tabeli i jesteśmy w lepszym miejscu niż byliśmy dotychczas. Fakt, że walczymy o utrzymanie drugiej pozycji dodaje temu spotkaniu większego znaczenia."
Ostatnie spotkanie
W ostatnim spotkaniu rozegranym na Anfield w październiku było w dużej mierze frustracją Liverpoolu, który nie potrafił rozedrzeć defensywnie nastawionego Manchesteru United.
The Reds oddali 19 strzałów na bramkę rywala, w tym sześć w światło bramki, osiągnęli 62 procent posiadania piłki, ale w ostateczności musieli się zadowolić remisem 0:0. Najbliżej gospodarze do przełamania wyniku byli 10 minut przed przerwą, kiedy De Gea popisał się fantastyczną paradą zatrzymując strzał Matipa.
Komentarze (0)