Mourinho o słabościach Liverpoolu
Menedżer Manchesteru United uważa, że Liverpool ma pewne słabości, które mogą zostać wykorzystane przez jego drużynę w meczu na Old Trafford i zaważyć na ostatecznym wyniku tego spotkania. Początek dzisiejszego starcia pomiędzy the Reds i Czerwonymi Diabłami już o godz. 13:30.
Jose Mourinho i Jürgen Klopp mierzyli się ze sobą trzykrotnie, odkąd Portugalczyk został zatrudniony w Manchesterze. Wszystkie te mecze zakończyły się remisami, a w ostatniej potyczce na Anfield padł wynik 0:0. Przed rozpoczęciem dzisiejszego spotkania Czerwone Diabły mają w tabeli Premier League dwa punkty przewagi nad Liverpoolem.
Liverpool w 29 meczach ligowych zdobył już 67 goli. The Reds pod tym względem ustępują tylko Manchesterowi City. Czerwone Diabły strzeliły do tej pory tylko 56 goli. Podopieczni Mourinho mogą za to pochwalić się lepszą defensywą, bo na ten moment stracili 10 bramek mniej od zawodników prowadzonych przez Kloppa.
- Liverpool to bardzo dobry zespół, ale nie da się ukryć, że mają pewne słabości, które możemy wykorzystać. Oczywiście, mój zespół także ma kilka słabych punktów. To zupełnie normalne - powiedział Mourinho.
- Są na bardzo wysokim miejscu w tabeli ligowej, co nie jest łatwe, biorąc pod uwagę konkurencję w Premier League, ale nie są drużyną idealną. Oni mają pewnie słabości i my mamy pewne słabości. Postaramy się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
- Jedną z moich najlepszych cech jest łatwość w odnajdywaniu słabych punktów mojego zespołu. Czasami staram się je ukrywać, ale to nie zawsze jest odpowiednim rozwiązaniem. Mimo, że mamy nad czym pracować to zrobimy wszystko, aby postawić trudne warunki naszych rywalom w dzisiejszym meczu.
- My i Liverpool jesteśmy w podobnym miejscu, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. Liverpool zakwalifikował się już jednak do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a nas czeka rewanżowe starcie z Sevillą na Old Trafford.
- W Lidze Mistrzów na ten moment zaszli dalej niż my, ale w Pucharze Anglii nie mają już szansy na triumf, a my za tydzień zagramy w ćwierćfinale tych rozgrywek. Ogólnie obydwie drużyny rozgrywają podobny sezon - podsumował Portugalczyk.
Komentarze (12)
Obstawiam solidny remis.
Żadnych szpilek, ani aluzji? Jak nigdy!
Widać, że sie boi hehe :P
Wiesz jak to jest:
"Nie drażnij lwa bo lew tuż tuż"
Zwycięstwo będzie rewelacyjnym rezultatem, z remisu będę zadowolony, ale nie zdziwiłbym się gdybyśmy przegrali. Manchester ostatnio jest bardzo skuteczny w tym, co gra.
YNWA