Porażka na Old Trafford
Liverpool nie dał rady odrobić dwubramkowej straty z pierwszej połowy i poległ na Old Trafford 2:1. Jedyne trafienie dla the Reds było samobójczym golem Erica Bailly'ego.
Liverpool nie dał rady odrobić dwubramkowej straty z pierwszej połowy i poległ na Old Trafford 2:1. Jedyne trafienie dla the Reds było samobójczym golem Erica Bailly'ego.
Komentarze (81)
Ale wygrali, mają 3 punkty.. i każdy będzie tylko pamiętał o tym. A my wracamy z zerem na koncie.
czego mają się wstydzić? że wygrali ?
Dzisiaj po prostu nie był nasz dzień, nie wychodziły nam proste rzeczy, zdarza się ale przykro, że stało się to właśnie w takim meczu.
Kiedy w końcu sędziowie przestaną nam odbierać punkty...
TAA - no popełnił te błędy, i co z tego? Pokażcie mi obrońce który tych błędów nie popełnia. Takie rzeczy się zdarzają, co nie zmienia faktu że dalej ma potencjał i mogą być z niego ludzie.
Salah - Czy nikt nie widział jak był podwajany i potrajany? Nie lepiej napisać, że zostawił jaja w szatni.
Lovren- za co pytam jest kozłem ofiarnym? Bo nie czaje. Walczył starał się owszem popełnił błędy, ale nie była to katastrofa tak jak i całego zespołu.
Podsumowując mecz nam się nie ułożył od samego początku, i trzeba było odrabiać w trudnych warunkach. Ja zawsze powtarzam, że te mecze miedzy Topowymi zespołami to jest loteria. Ktoś odpali ktoś przyfarci i tak to jest.
Dalej jesteśmy w grze więc nie ma bólu dupy.
Btw...nie zazdroszczę United, a raczej ich kibicom, że muszą oglądać ten syf. Chyba wole jednak te porazki z Burnley i innym West Bromem :D
Ty, a dlaczego zaraz do każdego piszesz dzieciaku? wiesz w ogóle ile ten ktoś ma lat? czy jak to jest?
Przegraliśmy - trudno, ale ja zawsze będę stał za drużyna. Dzisiaj nic nie wychodziło i trzeba się z tym pogodzić. Kibiców którzy szczekaja po porażce i wzywają swoich zawodników dla mnie są zwykłymi internetowymi kozakami.
Teraz wygramy z 10 meczów pod rząd i będziecie wychwalac zespół. Szkoda strzelić ryja na 70% tej strony.
Pozdrowki dla prawdziwych kibiców, YNWA!
Naszą największą słabością jest niestety ławka. Nie mamy na rezerwie gracza, który potrafi w sposób istotny przyczynić się do zmiany obrazu gry.
Inna sprawa, że powinny zostać dla nas gwizdnięte 3 karne...
I zacytuje zdanie z Chłopaków nie płaczą : A kim Ty k. jesteś paj... , żeby dawać co chwilę w każdym komentarzu reprymendę innym forumowiczom typu : CzerwonyWilk itp. Zajmij się sobą i konstruktywną oceną meczu i pilnowaniem własnego zdania, a nie bazowaniem na wypowiedziach innych.
Co do meczu :
Szkoda, 1 połowa bardzo słaba. Nie potrafiliśmy się odnaleźć na boisku tak jakbyśmy wgl nie wyszli na mecz. United zagrali 1 połowę bardzo taktycznie i skutecznie.
2 połowa United - klasyk. Autobus i tyle , żałosne na własnym stadionie.. A Liverpool ? Bez finezji i polotu, może i dobrze bo otworzyło mi oczy , że wcale nie będzie tak łatwo w dalszej części sezonu , szczególnie Ligi Mistrzów.
Generalnie nie cierpię Mourinho - on zabija derby, aczkolwiek to my daliśmy całkowicie dupy w 1 połowie.
YNWA !
Spodziewałem się, że ten mecz możemy przegrać, ale zaskoczyła mnie zupełna apatia w ataku- nie było ruchu bez piłki, nie było kreowania wolnych przestrzeni, nie było dobrych podań, a w efekcie nie było też strzałów. Liczyłem na to, że De Gea będzie miał pracowite popołudnie, tymczasem w zasadzie można by tam postawić Sancheza i wyszło by na to samo. Salah, Mane i Firmino nie mogli się dograć i odnaleźć w tym meczu.
Co do oceny naszych indywidualnych popisów... pochwalić można VVD, Milnera i Mane (chyba piłkarz meczu z naszej strony), na przeciwnym biegunie TAA, Ox i Lovren. A, zmiany kompletnie nietrafione, pojęcia nie mam co na murujący się Manchester miał dać Wijnaldum: przetrzymywał piłkę, spowalniał akcje, wszystko fajnie, ale to my przegrywaliśmy.
Szacunek dla United za bardzo dojrzałą grę i występ: dobrze bronili i całkowicie zneutralizowali naszą trójkę w ataku. To klasowa drużyna, wbrew temu, co niektórzy 'eksperci' mówią, nawet jeśli nie gra porywająco czy efektownie, to jest bardzo skuteczna.
Dużo wniosków do wyciągnięcia z tego meczu, do roboty Jurgen. :)
YNWA dla wszystkich prawdziwych kibiców, niekonstruktywnych hejterów nie pozdrawiam.
Nie wiem czy wybitna, ale taktyka Mou wyłączyła z gry naszych ofensywnych piłkarzy. Dlatego gole strzelali tylko ich zawodnicy.
Szkoda, bo bardziej niż porażka z united boli mnie porażka z mourinho, którego osobiście nie trawię. Liczę na odkucie się w następnym meczu i wylosowanie Sevilli w LM. Pozdrawiam.
8 kolejek do końca i spokojnie możemy ich dopaść. Stay calm!
Szkoda ale trzeba grać dalej i walczyć. Tym razem taktyk Mourinho zwyciężył.
Generalnie nie ma źle, nikt nie jedzie na Old Trafford po 3 punkty ot tak, wiadomo że porażka boli, ale za tydzień następny mecz.
YNWA
Devilpage.pl tam jest chyba twoja strona nieprawdaż?
Oooo wrociles pod innym nickiem.no brawo brawo.teraz wyrzuc chusteczke do kosza i sie pierdol waflu!i w dupie mam bana,ale do kurwy nedzy albo administratorzy tej strony sa slepi albo nie wiem juz kurwa o co chodz,ale mam dosc plucia na moj zespol!banda kiepow!!!wypierdalac i nie wracac!Tylko Liverpool FC!!!!YNWA
Autorem wszystkich 3 bramek oczywiscie piłkarze ManUtd ;)
Moze na Anfield uda sie chociaz 1 pkt Klopowi zdobyć, ale nie liczył bym na to
Pogodzić się i zapomnieć. Lecimy dalej :P
YNWA. Tak, przegrana boli ale graliśmy wystarczająco dobrze aby walczyć w tym sezonie o top4 więc za bardzo się nie marwię. Teraz po prostu nie możemy mieć wiecej wpadek.
P.S dobrze ze Juluz Bakens sa na gorze
Virgil mógł stzelić tym barkiem
YNWA !!
YNWA
wyp... na swoje podwórko
Zwycięstwo ~30 komentarzy
XD
Bramki straciliśmy poprzez przegrane główki Lovrena z Lukaku i późniejsze złe zachowanie Arnolda.
Nie mam jednak pretensji do jednego jak i drugiego.
Lovren jak każdy z innych obrońców jego wzrostu miałby problem wygrać pojedynek powietrzny z Lukaku, natomiast Arni jest jeszcze młokosem który dał się ograć jak małolat któremu brak doświadczenia, co jest dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. Doświadczenie przyjdzie z czasem i cieszy mnie fakt, źe dostaje tyle szans, bo on naprawdę będzie naszą podporą na długie lata.
Brawo dla drużyny, chłopaków, kadry i reszcie ekipy za zaangażowanie i upór
mam nadzieje ze mendy zgubią gdzies punkty i mimo wszystko zakonczymy sezon na top 2. top 3 nie jest zle ale uczucie ze muły i everton jest nizej od LFC jest bezcenne :D
Spursi już tylko walczą o top4, a formę maja niezłą, ManU już raczej zakwalifikofani, jedyni którzy mogą nam zagrozić to Cwelsi z którymi gramy przedostatni mecz!